Islamiści postrzegają pewne znane na całym świecie marki jako zagrożenie dla tożsamości muzułmańskiej. Mówi o tym nowe badanie „Journal of Consumer Research”.
„’Niewierni! Niewierni!’ – krzyczy sześcioletni chłopiec, kiedy słyszy, jak jego matka wymienia podczas badania nazwę Nestle” – pisze autorka Elif Izberk-Bilgin (University of Michigan-Dearborn). – „Dlaczego sześciolatek miałby nazywać Nestle niewiernymi? W jaki sposób światowe marki takie jak Coca-Cola czy Disney wplątują się w złożoną sieć zależności socjopolitycznych i stają się celami naładowanego religijnie aktywizmu konsumenckiego?”.
Opisując zjawisko, które nazywa “dżihadem konsumenckim”, Izberk-Bilgin analizuje bojkot marek kojarzonych z Zachodem. Autorka przeprowadziła badanie etnograficzne wśród konsumentów o niskich przychodach w Turcji. Informacji udzielali jej mieszkańcy slumsów, którzy przeprowadzili się do Stambułu za chlebem. Wielu z nich otrzymało tradycyjne wychowanie i spotkało się z trudnościami ekonomicznymi oraz szokiem kulturowym, kiedy trafili do wielkomiejskiej scenerii. „Ci badani przyjęli islam nie tylko jako religię czy system normatywny, ale również jako model polityczny i społeczny” – pisze autorka. – „W rezultacie, poglądy islamistów odbijały się w ich wyborach konsumenckich.”
Mimo że badani wymieniali międzynarodowe korporacje zachodnie jako przykłady marek „niewiernych”, niektórzy z nich nazywali tak również cenione marki tureckie. „To sugeruje, że oskarżenia o bycie niewiernym podtrzymywane są nie tylko przez nastroje antyzachodnie. Jest to raczej złożone współoddziaływanie wielu czynników społecznych i historycznych, takich jak: niezadowolenie konsumentów z nierównomiernej globalizacji gospodarczej, wzrastający wpływ Międzynarodowego Funduszu Walutowego na politykę krajową, prowadzony przez elity projekt modernizacji Turcji oraz naznaczona „zacofaniem” pozycja społeczna islamistów, którzy napędzają krytykę niewiernych” – twierdzi Izberk-Bilgin.
Zamiast jedynie odrzucać zachodnie wartości i współczesne systemy rynkowe, islamiści włączają się w aktywizm konsumencki jako sposób na „umoralnienie rynku” i przyjęcie produktów, które odzwierciedlają ich wartości – takich jak miejsca wypoczynkowe z oddzielnymi strefami dla kobiet i mężczyzn czy perfumy bez zawartości alkoholu.
Tłumaczenie Veronica Franco
Źródło: http://scienceblog.com/54443/muslim-consumers-how-do-global-brands-become-infidels/