Rząd Bangladeszu rozważa usunięcie islamu jako oficjalnej religii państwowej, w reakcji na liczne ataki radykalnych islamistów na mniejszości religijne.
Bangladesz to kraj w większości muzułmański (89% wg CIA), a mniejszości stanowią głównie chrześcijanie i hindusi. Teraz Sąd Najwyższy wysłuchuje argumentów za pozbawieniem islamu statusu religii oficjalnej.
W ostatnich miesiącach dochodziło do przypadków mordowania bloggerów, dziennikarzy, strzelania w czasie modłów szyitów czy napaści na chrześcijan i ich duchownych.
Chociaż Bangladesz jest osobnym państwem od 1971 roku, islam został wpisany do konstytucji w 1988 roku.
na podst. Daily Caller