Zagrożenie terrorystyczne w Holandii pozostaje znaczące. Szanse na atak są ciągle realistyczne, uważa Narodowy Koordynator ds. Antyterroryzmu (NCTb) w dziesiątym kwartalnym raporcie od czasu ustanowienia stanowiska.
Zdaniem NCTb międzynarodowe grupy dżihadystów postrzegają Holandię i jej interesy jako jeden z „priorytetowych celów,” z powodu jej militarnego zaangażowania w Afganistanie i rzekomego obrażania islamu w Holandii.Jakkolwiek nie było konkretnych przesłanek, w ostatnich okresach raportowania, które wskazywałyby na ataki w Holandii.
Obecnie prawdopodobieństwo ataku dżihadystów na holenderskie interesy jest największe za granicą. Większość holenderskich lokalnych sieci Dżihadu pozostaje w okresie relatywnej ciszy lub koncentruje swoje działania za granicą.
Koordynator uspokaja, że jak do tej pory niewielu potencjalnych terrorystów udawało się na obozy treningowe w Pakistanie czy Afganistanie. Jednocześnie nie ma powodów, by twierdzić, że te osoby w międzyczasie powróciły do Holandii.
Niepokojący jest wzrost oddziaływania radykalnych ugrupowań w Holandii. Radykalna islamska organizacja Hizb ut-Tahrir (HuT) próbuje rozszerzyć swoje wpływy, informuje NCTb. Warto wymienić tutaj, że amsterdamskie stowarzyszenie studentów Al-Furqan oferuje platformę dla HuT. Oznacza to w przyszłości potencjalną możliwość promowania swojego polaryzującego i aktywizującego przesłania w holenderskim szkolnictwie wyższym.
JW na podst. NIS News Bulletin