Premier Włoch Giuseppe Conte i prezydent Francji Emmanuel Macron dogadali się w sprawie automatycznego dzielenia się imigrantami przypływającymi do Włoch. Nie podano szczegółów do wiadomości, ale przypuszczalnie Francja zgodziła się przyjmować 25% tych imigrantów; podobną zgodę wyrazili wcześniej Niemcy. W systemie najprawdopodobniej zgodziły się znaleźć również Hiszpania, Portugalia, Rumunia, Luksemburg i Malta. Cały projekt ma być dyskutowany na poniedziałkowym spotkaniu unijnych ministrów spraw wewnętrznych, a potem zaakceptowany przez szefów rządów w październiku.
Włochy, w których od tygodnia istnieje rząd bez udziału Ligi, partii najostrzej antyimigracyjnej, chcą, aby statki z wyłowionymi na Morzu Śródziemnym imigrantami zawijały do ich portów, ale imigranci od razu rozsyłani byli do innych krajów Europy. Dla krajów, które nie będą uczestniczyć w systemie automatycznego rozsyłania, prezydent Macron zapowiedział „kary finansowe”. (g)
Źródło: dw.com
Od redakcji: wątpliwe, żeby pozostałe kraje Unii zgodziły się na dotkliwe „kary finansowe” za nieprzyjmowanie imigrantów. Ważniejsza jest jednak inna kwestia: jeśli okaże się, że statki organizacji NGO i inne, które wyławiają imigrantów na Morzu Śródziemnym, mogą zawijać do włoskich portów, to ruszy kolejna fala imigracji do Europy.