Francja: Władze domagają się wieprzowiny i alkoholu w muzułmańskich sklepach

Francja nie zostawia wątpliwości – sklepy z produktami halal, dozwolonymi dla muzułmanów, muszą sprzedawać też te niedozwolone, to jest alkohol i wieprzowinę.

Francuskie władze postanowiły zastosować przepisy antydyskryminacyjne także wobec muzułmanów i chcą nakazać sklepom muzułmańskim sprzedaż produktów zakazanych przez ich religię. Dotychczas można było w nich znaleźć wyłącznie mięso pochodzące z uboju rytualnego, ale nie można tam było kupić wieprzowiny ani też alkoholu. Zdaniem władz to dyskryminacja części społeczeństwa i właściciele sklepów nie mogą zasłaniać się przekonaniami religijnymi czy pochodzeniem.

W miejscowości Colombes, burmistrz Nicole Goueta poinformowała osobiście właściciela mini-marketu Good Price o decyzji władz. Ta była podyktowana skargami niektórych mieszkańców, że odkąd muzułmański sklep zajął miejsce poprzedniego marketu, nie mogą kupić tam produktów, w które do tej pory się zaopatrywali. Sklepowi grozi zamknięcie, ponieważ burmistrz chce prawdziwej wielokulturowości a nie „rejonów wyłącznie muzułmańskich, ani takich, w których nie ma w ogóle muzułmanów”.

Właściciel skieruje sprawę na drogę sądową, bo uważa, że dostosowuje się do potrzeb klientów i jego sprawą jest jak prowadzi swój biznes. (j)

źródło: RP.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Jan Wójcik

Założyciel portalu euroislam.pl, członek zarządu Fundacji Instytut Spraw Europejskich, koordynator międzynarodowej inicjatywy przeciwko członkostwu Turcji w UE. Autor artykułów i publikacji naukowych na temat islamizmu, terroryzmu i stosunków międzynarodowych, komentator wydarzeń w mediach.

Inne artykuły autora:

Torysi boją się oskarżeń o islamofobię

Kto jest zawiedziony polityką imigracyjną?

Afrykański konflikt na ulicach Europy