Posłanka Partii Republikańskiej we Francji (wcześniej UMP), Nathalie Kosciusko-Morize zaproponowała opodatkowanie żywności halal, w celu pozyskania środków na budowę meczetów przez państwo.
Była wiceprzewodnicząca partii, w telewizji France2, przedstawiła ten projekt jako możliwość zbudowania „francuskiego islamu” utrzymywanego z podatków wiernych, zamiast z funduszy przychodzących z zagranicy, z Maroka, Arabii Saudyjskiej czy Kataru. Przeciwnicy widząc problem w tym, że narusza to prawo z 1905 roku o separacji religii i państwa.
Kosciusko-Morize uważa, że rynek warty rocznie 6 miliardów euro, przy opodatkowaniu 1%, wygeneruje 60 milionów euro na finansowanie meczetów.
Od ubiegłorocznych zamachów w Paryżu Francja szuka sposobów przeciwdziałania radykalizacji muzułmanów mieszkających na jej terytorium. (j)
źródło: The Local