Flotylla Bractwa Muzułmańskiego

Dokładna analiza informacji mediów,dokonana przez Global Muslim Brotherhood Report,odkrywa pokaźny udział struktur powiązanych z Bractwem Muzułmańskim w organizacji Flotylli Wolności. Izrael miał prawo zatrzymać ekspedycję wyprawioną przez ugrupowania i osoby wspierające Hamas, widniejące na amerykańskich i izraelskich listach terrorystów i organizacji finansujących terroryzm.

Flotylla Wolności?

Flotylla Wolności?

Zrzeszeniem, bez którego cała Flotylla Wolności utknęłaby na mieliźnie,jest Insani Yardim Vakfi-Turecka Fundacja Praw i Wolności Człowieka oraz Pomocy Humanitarnej (IHH). IHH została zdelegalizowana w roku 2008 przez Izrael i Stany Zjednoczone jako organizacja członkowska Unii Dobra ( utworzonej w celu wspierania finansowego Hamasu w roku 2000, krótko po rozpoczęciu drugiej intifady). Unia funkcjonuje pod przywództwem duchowego lidera Bractwa Muzułmańskiego – szejka Youssefa Al-Qaradawi. W radzie trustu zasiada także Abd-al-Majid Al-Zindani, przywódca jemeńskiego Bractwa, figurujący na amerykańskiej liście terrorystów.

Duński Instytut Studiów Zagranicznych w swoim raporcie podkreśla, że IHH brało udział w nieudanym zamachu Milenijnym Al-Kaidy na lotnisko w Los Angeles. Również tureckie służby bezpieczeństwa w roku 1997 przechwyciły zakupy broni,dokonane przez IHH,od innych islamskich ugrupowań militarnych w regionie.  Schwytani członkowie IHH mieli zamiar udać się walczyć do Afganistanu, Bośni i Czeczenii.

Inny uczestnik „rejsu”- Europejska Kampania na rzecz Zakończenia Oblężenia Gazy, jak podaje The Gulf Daily News, jest prowadzona przez Federację Islamskich Organizacji w Europie (FIOE).  Z kolei z Holandii wyruszył Amin Abou Rashed,jeden z członków założycieli kampanii, także członek  niedziałającej już Fundacji Al-Aqsa w Holandii, która była stowarzyszona w Unii Dobra.

Kolejnym z organizatorów,jak podaje Al-Jazeera, jest Międzynarodowy Komitet na rzecz Przełamania Oblężenia Gazy, z jego wiceprezydentem Mohammadem Sawalha. Jest on współzałożycielem MAB, a jednocześnie ważnym ogniwem Hamasu –  na terenach Izraela zakładał bowiem jego struktury i szkolił członków.

Jordanian Times,wśród jordańskich uczestników flotylli,wymienia Salema Falahat – byłego przywódcę Bractwa.

Nawet jeden z reporterów Al-Jazeery, który miał nagrać konfrontację tureckich statków z Izraelem – Jamal El-Shayyal, w przeszłości był członkiem zarządu studenckiej organizacji Bractwa Muzułmańskiego-Federation Of Students Islamic Societies w Wielkiej Brytanii oraz, jak podają angielskie media,członkiem MAB.

Przedstawiony powyżej skład Flotylli Wolności pokazuje, jak szeroka może być skala działalności Bractwa Muzułmańskiego. Nie jest też większym zaskoczeniem, że FIOE,na wieść o zatrzymaniu konwoju,zapałała świętym oburzeniem, skoro na pokładach statków było tak wiele osób współpracujących z Bractwem Muzułmańskim. Strony organizacji stowarzyszonych, w tym i Ligi Muzułmańskiej w RP, zamieściły oświadczenie FIOE, potępiające masakrę, która dokonana została na aktywistach. Czy jednak Izrael nie ma prawa zatrzymać i skontrolować statków, które wysyłane są przez popleczników Hamasu?

JW na podst. The Global Muslim Broterhood Report

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Widmo terroryzmu wisi nad olimpiadą

Francja: „islamizacja” czy „islamofobia” ?

Niemcy: narasta zagrożenie islamskim terroryzmem