Wygląda na to, że umiarkowana odmiana islamu i poszanowanie dla pluralizmu religijnego, z którego słynęli kosowscy muzułmanie, skłoniły podżegaczy do myślenia, że w regionie przydałoby się wahhabickie odrodzenie.
Działająca z Bolton w Leicester na terenie Wielkiej Brytanii organizacja charytatywna Rahma (Miłosierdzie) związana z sektą deobandyjską*, lokuje swoje środki właśnie na Bałkanach.
Peace TV, telewizja sterowana przez fundamentalistę islamskiego Zakira Naika z Indii, Arabii Saudyjskiej i Dubaju nadaje w Kosowie przez 12 godzin na dobę. W kraju tym 90% ludności to muzułmanie. Wprowadzenie na kosowskie małe ekrany Peace TV, która nadaje audycje po albańsku codziennie między 9.30 a 10 wieczorem, wydaje się być elementem nowej kampanii prowadzonej przez islamistów z południowej Azji. Jej celem ma być umocnienie pozycji wśród bałkańskich muzułmanów. Peace TV ma silnie wahhabickie przesłanie, w agresywny sposób atakujące sufistów, szyitów, umiarkowanych sunnitów, żydów, chrześcijan i hinduistów. Radykalni islamscy intruzi i ich finansjera pochodząca głównie z Arabii Saudyjskiej i innych państw Zatoki, przenoszą się coraz częściej do Macedonii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry czy Serbii.
Peace TV jest zarządzana lokalnie z Kosowa przez „Center for Islamic Studies”. Centrum wydaje się istnieć tylko online i w telewizji, jednak zgodnie z propagandą Zakira Naika ma w swojej ofercie studia wyższe i może wydawać fatwy. Jedyne znane źródło finansowania centrum to Naik. Kanał nadaje przez satelitę przede wszystkim w języku albańskim i urdu audycje dla południowo azjatyckich muzułmanów. W 2009 roku stacja rozpoczęła działalność na terenie Kosowa.
Naik jest lekarzem i nie ma żadnego formalnego wykształcenia w zakresie islamu. Zachwala jednak terroryzm, również ten w wydaniu Osamy bin Ladena, mimo że został on potępiony przez zwierzchników indyjskich muzułmanów. W 2010 roku Wielka Brytania zakazała Naikowi wstępu na swój teren, co pociągnęło za sobą unieważnienie jego kanadyjskiej wizy. Obecnie Peace TV puszcza wywiady z kosowskimi muzułmanami, którzy znaleźli się pod wpływem wahhabizmu. Wcześniej na kanale można było posłuchać wykładów Sabriego Bajgory, zwanego „najważniejszym imamem Bałkan“ przez Naima Ternava, który od 2003 roku pełni funkcję najwyższego wahabickiego imama Kosowa.
Bajgora był bohaterem kilku kontrowersyjnych incydentów wśród kosowskiej społeczności islamskiej. W 2011 roku na przykład Ternava, Bajgora i dwóch innych muzułmanów zostali zadenuncjowani przez siedmiu wysoko wykwalifikowanych i znanych ze swojego umiarkowania profesorów. Wkrótce wszyscy profesorowie bez uzasadnienia zostali usunięci z uczelni (z wydziału studiów islamskich) Wyrzuceni uczeni zwrócili uwagę na to, że Ternava i Bajgora nie mają żadnego wykształcenia religijnego.
W marcu 2012 o Bajgorze stało się głośno, kiedy usunął umiarkowanego imama Musliego Verbaniego z meczetu w Kacanik, na północy kraju. 1800 muzułmanów wyszło na ulice, żeby domagać się przywrócenia lokalnego przywódcy. W lipcu 2011 roku, w ramach współpracy z Peace TV, Centrum wyprodukowało nagrania propagujące wzniesienie wahhabickiego megameczetu w stolicy Kosowa, Pristinie. Ekstremiści zebrali się w Pristinie, w której znajdują się obecnie 22 meczety słynne z pięknych dekoracji, żądając budowy wielkiego meczetu, który miałby być odpowiednikiem będącej obecnie w fazie konstrukcji rzymsko-katolickiej katedry poświęconej Matce Teresie – Albance, która przyszła na świat w sąsiedniej Macedonii.
Katolicy stanowią około 10% dwumilionowej populacji Kosowa i są drugą co do wielkości grupą religijną kraju, który oficjalnie jest świecki. Mimo że katolicy stanowią niewielki odsetek ludności, odgrywają ważną rolę polityczną i kulturową. Wielu albańskich muzułmanów uważa, że kampania na rzecz megameczetu była prowokacją ze strony ekstremistów. Obserwatorzy podkreślają, że wielu uczestników to Albańczycy pochodzący z Macedonii, gdzie wpływy fundamentalistów są bardzo silne.
Rahma (Miłosierdzie) to organizacja dobroczynna z siedzibą w Bolton w Leicester na terenie UK. Opiera się na radykalnej doktrynie deobandyzmu, która była inspiracją dla talibów. Popraciem Rahmy cieszy się radykal duchowny znany jako Kastriot Duka, alias Xhemajl Duka. Zanim został deportowany z Kosowa do rodzimej Albanii, w 2010 roku założył meczet i sierociniec w wiosce Marina położonej w pobliżu miasta Skenderaj.
Tradycyjni muzułmanie z regionu zebrali 6000 podpisów pod petycją wzywającą do zamknięcia sierocińca, ponieważ na terenie ośrodka zmuszano dziewczęta do zasłaniania ciała od stóp do głów wahhabickimi burkami. W lipcu Artan Haraqija i Visar Duriqi z kosowskiego centrum dziennikarstwa śledczego ujawnili, że od momentu deportacji Duka wielokrotnie przekraczał granicę odwiedzając swój meczet i sierociniec. W tym czasie pieniądze powstałej w 1999 roku w celu niesienia pomocy kosowskim uchodźcom Rahmy napływały na jego konto.
Kosowo to jedyny region europejski – poza niewielką częścią Turcji graniczącą z Bułgarią i Grecją, gdzie suficka duchowość jest ważnym elementem kultury islamskiej. Aż 40% muzułmanów w zachodnim Kosowie to sufici, a w każdej miejscowości można znaleźć domy spotkań sufitów i ich meczety.
Dla Zakira Naika i luminarzy z Peace TV, tak jak dla deobandich z Rahmy, „wysoka pozycja sufizmu w Kosowie może być bodźcem do „oczyszczenia“ lokalnych muzułmanów z „dewiacji“. Jednakże Albańczycy z Kosowa są wierni swojemu dziedzictwu religijnemu i mogą zareagować gwałtownie, jeśli spotkają się z agresją z zagranicy. Oprócz działaczy arabskich i irańskich, również tureccy fundamentaliści próbowali przeniknąć na teren kosowskich muzułmanów. Zagrożenie ich fundamentalistyczną działalnością wywrotową zasługuje na uwagę i kontrolę ze strony umiarkowanych muzułmanów.
* Deobandyści to radykalni sunnici irańscy, będący religijnymi i ideowymi protoplastami ruchu afgańskich i pakistańskich Talibów. (red.)
Tłumaczenie GB.
Źródło: http://www.gatestoneinstitute.org/3360/kosovo-peace-tv