Wiadomość

Egipski autor: Zachód lekceważy talibów

Prawdziwa twarz talibów - karykatura w saudyjskiej gazecie Al-Madina (reprod. MEMRI)

Po wycofaniu się USA z Afganistanu Ahmad 'Abd Al-Tawwab, publicysta egipskiej gazety “Al-Ahram”, ostrzegł, że zachodnie media minimalizują niebezpieczeństwo, jakie stanowi Taliban, przez skupianie się na łamaniu praw człowieka, ale ignorując ich przyczynę, a mianowicie religijną ideologię talibów.

Oto fragmenty artykułu.

„Niektóre zachodnie państwa i ich media szerzą fałszywe analizy polityczne, które doprowadzą do problemów. Niektórzy krytycy Talibanu ograniczają krytykę do faktu, że ta organizacja jest przeciwna prawom człowieka, poświęcając resztę czasu na usprawiedliwianie swojego stanowiska wobec niej…

To podejście, które zadowala się [podaniem] kilku większych kwestii dla przyciągnięcia uwagi tych, którzy monitorują najczęstsze łamanie praw człowieka, lekceważy wielkie katastrofy, do jakich doprowadził [Taliban], które są dużo gorsze niż to łamanie, jakkolwiek nie byłoby ono ważne. Te analizy podnoszą rangę Talibanu i przedstawiają go jako ruch, który można przekonać, że jest w błędzie, albo naciskać, żeby zmienił swoje idee i zachowanie.

To podejście odciąga uwagę ludzi od największej katastrofy, którą jest to, że wykroczenia talibów oparte są na religijnej interpretacji zakotwiczonej w ich ideologii, co powoduje, że są dumni [z tych wykroczeń] i uważają je za część swojej niezmiernej wyższości nie tylko nad resztą Afganistanu, ale nad całym światem.

Taliban piętnuje kobiety jako źródło wszelkiej pokusy i grzechu, co powoduje, że muszą być wykluczone ze strefy publicznej, z zakazem edukacji i muszą pozostawać w domach lub przykrywać się namiotem, jeśli muszą wyjść.

Talibowie żywią także silną wrogość do literatury i sztuki, widząc w nich samą istotę herezji. Ponadto są wrodzy wobec nowoczesnej nauki, ponieważ wierzą, że [nauka] pomija cudowną naturę Koranu, która oznacza, że ludzkość nie musi zajmować się żadnym rodzajem badań i temu podobnym. Dlatego Taliban sprzeciwia się nowoczesnej cywilizacji i jej wartościom. Jeśli chodzi o stanowisko wobec starożytnych cywilizacji, wystarczy wspomnieć, że dwadzieścia lat temu talibowie strzelali z moździerzy do pomników [buddyjskich] świątyni i nie mrugnęli nawet okiem na międzynarodową krytykę!

Niektóre kraje mogą być zmuszone do utrzymywania związków z Talibanem, ponieważ jest teraz tym, który decyduje, czy brać pod uwagę interesy innych [w Afganistanie], czy zniweczyć je. Te związki nie mogą być jednak wymówką dla tych krajów dla propagowania fałszywego wizerunku Talibanu lub zaniechania ostrzeżeń o niebezpieczeństwie, jakie stanowi on dla ludzkości i dla cywilizacji, ani pretekstem do przeszkadzania tym, którzy głoszą takie ostrzeżenia.”

Źródło: memri.org/polish

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign