Dziesiątki zabitych w ataku na klub nocny w Istambule, ISIS bierze odpowiedzialność

Przynajmniej 39 osób zostało zabitych w popularnym nocnym klubie w stolicy Turcji Istanbule godzinę po północy Nowego Roku. Policja poszukuje napastnika, który otworzył w klubie ogień z broni maszynowej, zabijając uprzednio ochroniarza i strzelając na oślep. W szpitalach znalazło się 69 osób, cztery w stanie krytycznym. Około połowy ofiar to cudzoziemcy.

Terroryst do klubu przyszedł przebrany za Świętego Mikołaja, ale strój zrzucił przed ucieczką. Świadkowie twierdzą, że napastników było dwóch i że mówili po arabsku.

Dzień po zamachu Państwo Islamskie ogłosiło, że został on przeprowadzony przez „bohaterskiego żołnierza” tej organizacji. (g)

Źródło: Reuters

 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom