Darowizna od CAIR – nie dziękuję

Kandydat do amerykańskiego Kongresu odmówił przyjęcia pieniędzy od muzułmańskiego ugrupowania

Kevin Calvey, kandydat do amerykańskiego Kongresu, oznajmił w środę 14 lipca, iż odmówił przyjęcia darowizny, w wysokości 25 dolarów, przekazanej przelewem internetowym przez Razi’ego Hashim’a, dyrektora zarządzającego oklahomskim oddziałem Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich – CAIR.

kevin-calveyHashim w odpowiedzi oświadczył, że jego darowizna była prywatną inicjatywą, a nie wyrazem aktywności stowarzyszenia, które go zatrudnia. Razi Hashim stwierdził: „Działałem z pobudek osobistych, byłem przekonany, że możemy rozmawiać jak dwaj mężczyźni, ludzie którzy wierzą w Boga. Przecież Jezus nauczał miłości bliźniego, my muzułmanie posiadamy podobne nauki”.

Kevin Calvey jest zagorzałym przeciwnikiem Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich – CAIR. Wielokrotnie przypominał o sprawie sądowej z 2007 wytoczonej przeciwko Fundacji Świętej Ziemi, w wyniku której została utworzona lista tzw. „oskarżonych, ale nie skazanych podejrzanych” (w tym wypadku podejrzewanych o wspieranie grup terrorystycznych). Na owej rządowej liście znalazła się Rada Stosunków Amerykańsko-Islamskich wraz z 307 członkami, a także inne organizacje oskarżone o wspieranie terroryzmu. W 2008 członkowie Fundacji Świętej Ziemi zostali uznani winnymi w sprawie o przelewanie pieniędzy na konto palestyńskiej grupy terrorystycznej Hamas. Jednym ze skazanych był członek teksańskiego odziału Rady Stosunków Amerykańsko- Islamskich.
“To nie jest moja opinia, to jest fakt. Taki jest oficjalny stosunek amerykańskiego rządu do Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich”, oznajmił Calvey – prawnik – który w przeszłości został wysłany do Iraku jako członek Gwardii Narodowej.

Calvey, który pracował jako prokurator w irackim sądzie oskarżając podejrzanych o terroryzm, oznajmił, że nie dostrzega problemu w samej muzułmańskiej wierze. Dodał jednak, że nie mógłby w żaden sposób poprzeć działalności CAIR’u, ponieważ ta organizacja wspiera finansowo Hamas. Kandydat do Kongresu powiedział: „Każdego dnia pracowałem ramię w ramię z muzułmanami, którzy walczyli z terroryzmem. Nie widziałbym problemu w spotkaniu się z członkami CAIR’u gdyby odeszli z tej organizacji. Dopóki jednak pracują dla Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich, która według mnie jest moralnym odpowiednikiem Ku Klux Klanu, nie spotkam się z nimi tak jak nigdy nie spotkałbym się z członkami Ku Klux Klanu”.

Calvey oznajmił, że darowizna Hashima jest pierwszą, którą odrzucił podczas swojej kampanii. Zamierza on zastąpić w Kongresie republikankę Mary Fallin, która kandyduje na stanowisko gubernatora Oklahomy.

Hashim natomiast stwierdził, że to był pierwszy w jego życiu datek przeznaczony na kampanię wyborczą. Dodał, że był rozczarowany odmową przyjęcia pieniedzy, ale nie był zaskoczony. Hashim oznajmił, że do tej pory spotkał się z wieloma kandydujacymi politykami, nie wykluczając Mary Fallin. Jest przekonany, że większość polityków jest otwarta na dyskusję z muzułmanami. Uważa, że Kevin Calvey jest jedynym, który nie życzy sobie tego dialogu. Ponadto, Hashim wyraził opinię, że kandydat do Kongresu – Kevin Calvey – nie postrzega muzułmanów jako równych sobie, a jego odmowa przyjęcia darowizny stanowi antyislamską prowokację. Razi Hashim, dyrektor zarządzający oklahomskim oddziałem Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich, jest przekonany, że każdy potencjalny polityk jest zobowiązany do reprezentowania ludzi wszystkich wyznań w swoim okręgu wyborczym.

autor: JULIE BISBEE

Tłumaczyła: D.S.

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign