Najwyższy Przywódca Bractwa Muzułmańskiego Mohammed Badie powiedział w środę, że ugrupowanie jest w stanie zdobyć 75% miejsc w najbliższych, wrześniowych wyborach parlamentarnych.
Badie powiedział w oświadczeniu dla państwowej agencji informacyjnej MENA, że Bractwo, największa i najbardziej zorganizowana grupa w Egipcie nie chce zdobyć większości parlamentarnej i będzie konkurowało o około 1/3 miejsc w parlamencie, pomimo jego przekonania, że mogli by zdobyć przeważającą większość.
Tymczasem Stany Zjednoczone nie mają planów jak postępować z Bractwem Muzułmańskim rządzącym w Egipcie. Robert Satloff dyrektor Washington Institute for Near East Policy, uważa, że Stany Zjednoczone nie powinny działać zakładając, że rządy Bractwa w Egipcie są nieuniknione. – W rzeczy samej, jeżeli popatrzymy na wyniki wyborów w 2005 roku i na ostatnie referendum w Egipcie, większość głosujących nie popiera Bractwa Muzułmańskiego. Dlatego też są powody by wierzyć, iż dając odpowiednią ilość wsparcia, organizacji, poparcia i czasu, to nieislamistyczne, bardziej liberalne siły w Egipcie mogą zatryumfować na Bractwem Muzułmańskim – powiedział Satloff.
(ms) JW na podst. Bikyamasr, All Headline News