W związku z podejrzeniem o finansowanie terroryzmu zamknięto konta organizacji związanej z liderem Labour Party Jeremym Corbynem.
Bank Spółdzielczy (Co-op Bank ) z Wielkiej Brytanii poinformował, że rachunki Kampanii Solidarności z Palestyną (Palestine Solidarity Campaign, PSC) nie przeszły kontroli należytej staranności. Sprawdzano, czy ich fundusze nie zostały użyte do „nieumyślnego finansowania nielegalnych lub innych zakazanych czynności”.
Obawiano się, że być może nieumyślnie finansowano z nich terroryzm. W oświadczeniu banku podano, że „nie jest możliwe satysfakcjonujące wykonanie kontroli i podjęto decyzję o zamknięciu kilku kont, w tym Kampanii Solidarności z Palestyną oraz kilku z nią powiązanych, jako nieunikniony rezultat tego postępowania”. Bank zamknął kolejne 20 kont powiązanych z Palestyną, z których wiele należy do lokalnych oddziałów Kampanii lub realizowanych przez nią projektów.
Patronami Kampanii Solidarności z Palestyną są między innymi przywódca Partii Pracy, Jeremy Corbyn, aktorka, zdobywczyni Oscara, Julie Christie i dramaturg Caryl Churchill. Corbyn od dawna wspiera różne palestyńskie cele, w tym PSC, która informuje na swojej stronie internetowej, że „przemawia on regularnie na jej wiecach” i chwali go za to, że jest „niestrudzony w swoim poparciu dla Palestyny”.
W lutym 2013 roku Corbyn z żoną udali się do Strefy Gazy dzięki pieniądzom przekazanym przez Interpal, brytyjską organizację charytatywną zakazaną przez rząd USA jako „część sieci finansowania Hamasu” oraz organizację terrorystyczną samą w sobie. Interpal może działać w Wielkiej Brytanii, ponieważ oświadczył, że zerwał swoje powiązania z Hamasem, co zostało zaakceptowane przez Charity Commission (Komisja Charytatywna).
Kampania Solidarności z Palestyną ogłosiła, że wszczęła działania prawne przeciwko Co-op Bank ze względu na dyskryminację. Prawnicy działający w imieniu PSC twierdzą, że bankowi „nie udało się dostarczyć jakichkolwiek powodów zamknięcia rachunku Kampanii”. Twierdzili oni również, że decyzja o zamknięciu kont została oparta na przekonaniu, że PSC wierzy w „prawa Palestyńczyków” i „narodowość lub religię narodu palestyńskiego”, co jest sprzeczne z Ustawą o Równości. Sarah Colborne, dyrektor Kampanii, oskarżyła bank, że zamykając ich konto „odwrócił się od swoich zasad etycznych”.
Tom Wilson z think tanku The Henry Jackson Society powiedział: „Co-op Bank podkreślił należytą staranność, którą musi wykazać księgowość grup działających w „strefach wysokiego ryzyka”, do jakich z pewnością należy Gaza i Zachodni Brzeg. Wśród obaw banku musiały się w tego rodzaju przypadkach znaleźć obawy o finansowanie nielegalnych, ekstremistycznych lub terrorystycznych działań. Twierdzenie Kampanii Solidarności z Palestyną, że jest to akt dyskryminacji, wydaje się szczególnie nieprzekonujące ze względu na wsparcie kampanii palestyńskiej przez bank, jakie widzieliśmy w przeszłości”.
Xsara na podstawie: www.telegraph.co.uk
Udostępnij na
