Zmniejszenie liczby statków organizacji pomocowych przy wybrzeżach Libii spowodowało, że uaktywnił się przemyt imigrantów do Włoch z Tunezji. Przybywają oni na niewielkich łodziach pod osłoną nocy, bo podróż zajmuje zwykle 12-16 godzin. W odróżnieniu od imigrantów płynących z Libii, którzy oczekują, że wyłowią ich statki organizacji pomocowych albo patrole włoskie, imigranci z Tunezji starają się unikać włoskiej straży przybrzeżnej i dopływać do włoskiego wybrzeża.
Spośród 6200 osób, które przybyły do Włoch w bieżącym roku, aż 5 tysięcy dokonało tego na łodziach płynących z Tunezji. Są to nie tylko Tunezyjczycy ale również imigranci z Afryki Subsaharyjskiej, którzy pierwotnie przybyli do Libii i są stamtąd przez przemytników przewożeni do Tunezji. (g)
Źródło: thelocal.it