Wiadomość

Co się stanie z afgańskimi rezerwami walutowymi?

Sklep z burkami w Kabulu. (zdj. ilustracyjne)

Prezydent USA ma zamiar połowę rezerw walutowych Afganistanu przeznaczyć na ewentualne odszkodowania dla ofiar terroru. Pozostała kwota z 7 miliardów dolarów, ma zostać przeznaczona na pomoc humanitarną dla mieszkańców Afganistanu.

Joe Biden podpisał zarządzenie, na mocy którego afgańskie rezerwy walutowe zostały zablokowane i przekazane do dyspozycji Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku. Kwota zostanie podzielona na dwie równe części – jedna pula trafi do potrzebujących w Afganistanie, druga zaś ma zaspokoić roszczenia finansowe ofiar terroryzmu i ich rodzin. Chodzi o kwotę blisko 3,5 miliarda dolarów. Decyzję tę umotywowano tym, że talibowie, którzy powrócili do władzy w Afganistanie, jawnie i aktywnie wspierali islamskich zamachowców.

Przedstawiciel administracji Stanów Zjednoczonych zapewnił, że pieniądze na pomoc humanitarną nie trafią w ręce talibów. Mają one zostać wydane za pośrednictwem organizacji pomocowych. Kiedy talibowie przejęli władze w kraju, 9 miliardów dolarów afgańskiej rezerwy walutowej znajdowało się w zagranicznych bankach. 7 miliardów zostało zdeponowanych w USA, pozostałe fundusze były przechowywane głownie w Niemczech, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz Szwajcarii. Rezerwy walutowe zostały zgromadzone w ostatnich latach w ramach wsparcia afgańskiej demokracji.

Pomoc humanitarna będzie uzupełnieniem już realizowanego wsparcia nadzwyczajnego udzielnego Afgańczykom przez USA.

Administracja Stanów Zjednoczonych wykorzystuje pieniądze jako środek nacisku na talibów. Niewykluczone, że ostatnie uwolnienie aresztowanych dziennikarzy, którzy legitymowali się zagranicznymi paszportami, wynika z prób normalizacji stosunków między obecnym rządem w Kabulu a USA.

Agenda ONZ, UNHCR, poinformowała, że dwóch dziennikarzy i pracujących dla nich Afgańczyków zostało aresztowanych w Kabulu. Dziennikarze oficjalnie znajdowali się pod opieką UNHCR. Z informacji podanych przez Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ) wynika, że do aresztu trafił reporter BBC oraz inny niemiecko-brytyjski dziennikarz.

Decyzję o wypuszczeniu cudzoziemców ogłosił na Twitterze rzecznik talibów Zabiullah Mujahid. Jako powód ich zatrzymania podał brak dokumentów tożsamości, licencji i stosownych pozwoleń. Jednocześnie władze afgańskie zapewniły, że aresztowani byli w dobrym stanie i mieli kontakt z rodzinami.

〉 Barbarzyńskie praktyki w Afganistanie

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign