W „Der Spiegel” ukazał się wywiad z niemieckim politykiem Volkerem Kauderem. Polityk, który od lat angażuje się w walkę o wolność religijną stwierdza, że obecnie najbardziej prześladowaną grupą na świecie są chrześcijanie, czego dowiodły zamachy na Sri Lance.
Jego zdaniem powinno to być sygnałem alarmowym dla chrześcijan w całej Azji. Kauder wyraził zaniepokojenie tym, że tendencje takie można zauważyć nawet w krajach, w których do tej pory chrześcijanie mogli czuć się w miarę bezpiecznie.
„Każda wspólnota religijna ma trudności tam, gdzie muzułmanie są w większości lub islam jest religią państwową. Musimy po prostu to powiedzieć. Islam zabrania nawrócenia na inną religię i dlatego wiele państw islamskich samą obecność chrześcijan interpretuje jako próbę misjonarstwa. Konwencja ONZ o prawach człowieka wyraźnie stwierdza, że każda osoba może swobodnie i publicznie wyznawać swoją religię i zmienić wiarę. Oba te przepisy nie są jednak egzekwowane w krajach islamskich lub funkcjonują w stopniu bardzo ograniczonym” – stwierdza Kauder.
Podkreśla też, że rządy niektórych krajów nie tylko nie chronią swoich chrześcijańskich obywateli, ale wręcz prześladują ich prawnie, żeby przypodobać się swoim religijnym przywódcom. Inne natomiast są zbyt słabe, żeby przeciwdziałać atakom, co ma miejsce na przykład w Nigerii, gdzie swobodnie działa Boko Haram. Zdaniem Kaudera najważniejsze jest nagłaśnianie tych faktów, zarówno na forum ONZ jak i Rady Praw Człowieka, bez przejmowania się ewentualnymi oskarżeniami o „islamofobię”.
Także w Niemczech Kauder zauważa rosnącą rywalizację między muzułmanami, chrześcijanami i ateistami, i jak podkreśla – w Niemczech, jako kraju, w którym panuje wolność religijna, należy się szacunek wszystkim religiom, nie zapominając, że wszystkie mają te same prawa. Na pytanie „Spiegla” o swoją wypowiedź, że islam nie należy do Niemiec, polityk odpowiada „Jeśli coś jest częścią czegoś, to określa wartość tej rzeczy, kształtuje jej treść. A my zostaliśmy ukształtowani pod wpływem tradycji chrześcijańsko-judaistycznej. W dużej części Europy islam nigdy nie odgrywał znaczącej roli. Zawsze jednak podkreślałem, że muzułmanie, którzy tu mieszkają, należą do Niemiec”.
Kauder nie wierzy także, że chrześcijanom uda się zreformować islam, jeżeli sami muzułmanie nie wyjdą z taką inicjatywą. Jak twierdzi, można jedynie wspierać politycznie i finansowo reformatorów i przede wszystkim włączać w debatę muzułmanki, gdyż tylko dzięki kobietom możliwy jest [w tym przypadku] jakikolwiek rozwój.
Oprac. Krzysztof Westen, na podst. https://www.spiegel.de/politik/deutschland/volker-kauder-ueber-das-verhaeltnis-von-christen-und-muslimen-a-1264524.html
————————————————
Volker Kauder, urodzony w 1949 r., był przewodniczącym grupy parlamentarnej CDU-CSU w Bundestagu od 2005 do 2018 r. Od dawna angażuje się w obronę prześladowanych chrześcijan na całym świecie, za co został w 2014 r. uhonorowany przez papieża Franciszka.