Przeciwko relokacji do Polski uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki jest 65 procent osób, za jedynie 24 procent, z kolei Ukraińcom chętnie pomogłoby 57 procent ankietowanych przez CBOS.
Patrząc na ogólny stosunek Polaków do uchodźców widać spadek niechęci wobec przyjmowania uchodźców z terenów objętych konfliktami. Tymczasem sprzeciw wobec planów relokacyjnych Unii Europejskiej ciągle jest wysoki. W czerwcu odnotowano nawet niewielki wzrost sprzeciwu wobec przyjmowania w Polsce uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki i jednocześnie zmalała grupa przychylnie nastawiona wobec przyjmowania tych uchodźców. W ciągu roku liczba niechętnych przyjmowaniu uchodźców z tych krajów wzrosła dwukrotnie.
Z sondażu wynika, że nie ma istotnych różnic pomiędzy grupami badanych wyróżnionymi ze względu na wykształcenie, wiek czy dochody. Jedynie wśród lewicy dominuje grupaosób chcących przyjmować uchodźców w ramach relokacji ( 51 procent). Zdecydowanie przeciwko uchodźcom z krajów muzułmańskich są zwolennicy prawicy (44 procent) i centrum (33 procent). Nawet wśród lewicy jest 23 procent zdecydowanych przeciwników relokacji. (j)
źródło: Interia