Długi
Czy teraz tylko Dalajlama może mówić „prawdę”?
Dalajlama może wywoływać najróżniejsze reakcje. Osobiście zawsze postrzegałem go jako duchowe placebo, którego zadaniem – poza irytowaniem chińskiej partii komunistycznej – jest bycie swoistym "wykrywaczem nudziarzy".
Dlaczego tak naprawdę trzeba zakazać burki
Gang złodziei przebranych w burki ukradł 265 tysięcy dolarów w kamieniach szlachetnych i 98 tysięcy dolarów w gotówce ze sklepu w Wielkiej Brytanii.
Islamizacja – nie pytajmy „czy”, pytajmy „kiedy”
Islam nie pasuje do Europy, pisze Laila Mirzo* w niedawno opublikowanej książce. Ekspertka do spraw islamu ostrzega przed dżihadem, szariatem i islamizacją Niemiec.
Dzielnice bezprawia nie znikną same z siebie
Kiedy autor tekstu nie odpowiada wprost na pytanie, które sam zadaje w tytule, możemy być pewni, że próbuje nam wcisnąć jakąś swoją opinię, którą boi się przekazać wprost. Tak dokładnie robi Hicham Tiflati w publikowanym przez nas tekście „Strefy no-go: mit czy rzeczywistość”.
Czy Waszyngton zbliża do siebie Turcję i Europę?
Prezydent Recep Tayyip Erdogan poszukuje nowych sojuszników, by zrekompensować pogarszające się stosunki Ankary z Waszyngtonem.
Polityczny atak paniki w Szwecji
Wraz z gwałtownym wzrostem przestępczości wzrasta poparcie dla partii Szwedzkich Demokratów.
Politycy i media po Chemnitz: „nagonka na własny naród”
Wydarzenia w Chemnitz oszałamiają. Ale z innych powodów, niż te wmawiane nam przez polityków i media.
Islam i islamizm – razem czy osobno?
Dyskurs na temat relacji między islamem i islamizmem toczy się na Zachodzie od wielu lat - co najmniej od czasu zamachu na WTC w 2001.
„Wyszydzani” mieli rację
Tych, którzy na pod koniec XX wieku ostrzegali przed zgubnymi skutkami niekontrolowanej imigracji z krajów muzułmańskich, spotkały odsądzanie od czci i wiary, oskarżenia o rasizm, a nawet śmierć.
Wytępienie terroryzmu nie naprawi arabskiego wstecznictwa
W artykule w londyńskim dzienniku “Al-Hayat” jordański dziennikarz Muhammad Barhouma stwierdził, że od zarania historii do dziś kraje arabskie cierpią na trzy choroby – tyranię, korupcję i religijny ekstremizm.