Cameron: Europejski Trybunał Praw Człowieka przeszkadza w walce z terroryzmem

Jason Groves

Brytyjski premier David Cameron ostrzegł, że europejskie prawa człowieka utrudniają walkę z terroryzmem oraz wystawiają Brytyjczyków na niebezpieczeństwo.

Jego zdaniem szereg dziwacznych orzeczeń w sprawach dotyczących terroryzmu oraz imigracji zniekształcił „zdyskredytowaną” ideę praw człowieka. Odnosząc się do ostatniej decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC), blokującej deportację kaznodziei nienawiści Abu Qatady, brytyjski premier oskarżył tenże trybunał o wiązanie rąk rządom próbującym walczyć z terroryzmem. Cameron powiedział „Dzisiejszym problemem jest to, że możesz mieć u siebie kogoś, kto nie ma prawa przebywać w twoim kraju, kogoś o kim jesteś przekonany – i masz do tego dobre powody – że chce wyrządzić twojemu krajowi szkodę. I jeszcze istnieją okoliczności nie pozwalające ci go postawić przed sądem, aresztować ani wydalić z kraju. W ten sposób mając każde możliwe zabezpieczenie gwarantujące, że prawa człowieka nie zostaną pogwałcone, wciąż nie możemy wypełnić naszego obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa praworządnym obywatelom”.

Qatada, opisywany jako ambasador Osamy Bin Ladena w Europie, wygrał prawo do pozostania w Wielkiej Brytanii po tym, jak sąd zdecydował, że w Jordanii, gdzie jest poszukiwany za planowanie zamachów bombowych, mógł nie mieć „uczciwego procesu”. Jeśli wyrok zostanie podtrzymany, wyjdzie z więzienia i będzie dalej żył z zasiłków wraz ze swoją żoną i piątką dzieci. Zdaniem angielskiego premiera istnieje “uzasadniony demokratycznie niepokój” o wpływ trybunału na takie zagadnienia jak zdolność rządu do walki z terroryzmem oraz kontroli brytyjskich granic.

Cameron, nawołujący do głębokich reform w strasburskiej siedzibie Rady Europy, został wysłuchany w milczeniu. Przez następne  pół godziny znajdował się w krzyżowym ogniu pytań, zadawanych przez członków Parlamentu Europejskiego – w przeważającej części nieprzyjaznych. Dotyczyły one zaangażowania Wielkiej Brytanii w ochronę praw człowieka oraz europejskiego „marzenia” o ściślejszym zjednoczeniu. Premier akcentował, że „Anglia nigdy nie będzie krajem, który nie zwraca uwagi na to, że prawa człowieka są łamane”. Ale oskarżył trybunał o zbytnie rozszerzanie swych kompetencji – aż do punktu gdzie wpływają one na prawnie uzasadnione demokratyczne decyzje, takie jak pozbawienie więźniów praw wyborczych. Ostrzegał, że pomimo pewnych reform Europejski Trybunał Praw Człowieka wciąż zbyt często występuje w roli międzynarodowego sądu apelacyjnego, który „daje kolejną szansę każdemu, kto jest niezadowolony z werdyktu sądu krajowego”. Dodał, że ETPC staje się „trybunałem imigracyjnym”, który pozwala latami unikać deportacji. A także, że bierze na siebie zbyt dużo spraw i obecne zaległości sięgają 150 tysięcy procesów. Przez pierwsze 40 lat działania na wokandzie było 45 tysięcy spraw. W samym 2010 roku było ich przeszło 61 tysięcy. Wiele z nich jest niepoważnych. Cameron przytoczył przykład pasażera, który złożył sprawę w Strasburgu domagając się rekompensaty w wysokości 90 euro, ponieważ autokar z Bukaresztu do Madrytu nie miał foteli z opuszczanymi oparciami.

Abu Qatady

Anglia chce wprowadzić system, który „odfiltruje” pieniackie i niepoważne pozwy. Domaga się także klauzuli, która spowoduje automatyczne zamykanie spraw, jeśli sąd nie ogłosi wyroku w określonym terminie, prawdopodobnie dwuletnim. Premier Cameron chce także, aby ETPC zrezygnował ze swojej polityki wtrącania się w uzasadnione decyzje demokratycznych rządów.(es)

Tłumaczenie Severus Snape

Źródło: http://www.dailymail.co.uk/news/article-2091672/Cut-meddling-national-affairs-Cameron-tells-human-rights-judges-Europe.html

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign