„Brytyjska królowa będzie nosić burkę”

Islamista z Londynu ogłasza: przyjdzie taki dzień, że podbijemy Biały Dom, Obama będzie płacił nam dżaziję, a królowa Elżbieta będzie nosić burkę…

Przedstawiamy fragmenty przemówienia wygłoszonego przez brytyjskiego kaznodzieję muzułmańskiego, Abu Waleeda, podczas demonstracji w Londynie:
„Niewierni najbardziej boją się, gdy otwarcie mówimy: Allah Akbar. Dzięki Allahowi nasze słowa są jak strzały wycelowane w pierś niewiernych. Właśnie dlatego niewierni tak bardzo się nas boją, a nie dlatego, że stosujemy przemoc. Drodzy bracia, nie jesteśmy terrorystami. Wiemy dobrze, kto jest terrorystą. Zbyt długo Amerykanie masakrowali zarówno muzułmanów jak i niemuzułmanów. Zapytajcie Indian, Filipińczyków i Wietnamczyków. Na ilu osobach dokonano pogromu pod przykrywką demokracji i wolności?

Nie możemy zapominać słów Allaha: „Chętnie zgasiliby światło Allaha swoją mową, jednak Allah nie pozwoli na to, ponieważ jego światło będzie się umacniać, nawet jeśli niewiernym się to nie podoba“. Niewierni chcą zetrzeć z powierzchni ziemi światło Allaha, światło islamu, jednak Allah nigdy na to nie pozwoli. Nie powinno więc być niespodzianką, że zwolennicy pastora Terrego Jonesa, British National Party (BNP) czy English Defence League (EDL) ośmielają się otwarcie palić Koran, nie mówiąc już o dotykaniu go. Dlaczego tak się dzieje? Przyczyną takich zachowań jest wzrost islamu na Wschodzie i na Zachodzie.

Po zamachach z 11 września wszyscy myśleli, że nastroje będą antymuzułmańskie, jednak w ciągu pół roku na islam przeszło 35 tysięcy Amerykanów. To dla nas wielkie zwycięstwo. Z historii uczymy się, że islam podbił wszystkie kraje. W 1453 roku Muhammad Al-Fateh przeniósł islam do wszystkich krajów Imperium Perskiego. Dzięki światłu islamu imperium to upadło. Historia lubi się powtarzać.

Faraonowi przyśniło się, że Mojżesz wznieci powstanie i obali go. Podobnie dziś – MI5, FBI, brytyjska policja i rząd oraz amerykańskie władze obawiają się, że Mojżesz powrócił. Uwierzcie mi, ten sen zamieni się w koszmar, gdy flaga islamu zawiśnie nad ambasadą USA i nad Downing Street. Będzie tak do czasu, aż znikną wszystkie ambasady i wszystkie granice. Zostanie wówczas tylko jedna flaga. Bracia, przyjrzyjcie się dobrze fladze islamu. To właśnie jej tak bardzo się obawiają. Jest to flaga proroka Mohameta – nie Arabii Saudyjskiej, nie Wielkiej Brytanii, nie Somalii, nie Bangladeszu.

Dzisiaj bracia nadszedł dzień zwycięstwa islamu. Muzułmanie zwyciężą. Nasz prorok, nasz posłaniec powiedział, że dzień sądu nie nadejdzie dopóki grupa muzułmanów nie powstanie w tym narodzie i nie ruszy na Biały Dom. Nadejdzie taki dzień, że David Cameron i Barack Obama padną na kolana płacąc nam, muzułmanom, dżaziję. Właśnie tak będzie. Uwierzcie mi, nadejdzie taki dzień, że królowa Elżbieta będzie nosić nikab i burkę.(pj)

[youtube jnBofGDX6fk]

Tłum. GB
Źródło: http://www.memritv.org/clip_transcript/en/2986.htm

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign