Brytyjscy ekstremiści na garnuszku podatników

Pieniądze podatników wciąż płyną do ekstremistów, a instytucje państwowe dalej współpracują z islamistami – w rok po tym, jak David Cameron obiecał położyć temu kres.

Ponad rok temu, na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, Premier Wielkiej Brytanii David Cameron zapowiedział odwrót od dotychczasowej, chybionej polityki rządu, polegającej na współpracy z „pokojowymi“ organizacjami islamistycznymi. Nadzieje, że grupy te będą wspomagać rząd zawracając ludzi z drogi ku terroryzmowi, Cameron porównał do „zwracania się do prawicowej, faszystowskiej partii o pomoc w walce z agresywnym ruchem głoszącym wyższość białej rasy“. Obiecał też, że organizacje te nie będą więcej otrzymywać dofinansowania ze środków publicznych.

Po przemówieniu Camerona kilku grupom rzeczywiście obcięto dotacje, między innymi Projektowi STREET (Strategy to Reach, Empower and Educate Teenagers) z dzielnicy Brixton na południu Londynu. Grupa działa na rzecz młodych muzułmanów, organizując dla nich zajęcia w ośrodku młodzieżowym przy Meczecie Brixtonu oraz lekcje na temat zasad islamu oraz obowiązków społecznych i obywatelskich. W latach 2009-2010 STREET otrzymała dofinansowanie w wysokości 326.990 funtów, a od 2010 r. do października 2011 r. – 191.310 funtów. Założycielem organizacji jest salaficki duchowny Abdul Haqq Baker, pełniący jednocześnie funkcję jej sekretarza i dyrektora. Baker zasiada także w zarządzie Meczetu Brixtonu oraz Muzułmańskiego Centrum Kultury (ICC). W Meczecie Brixtonu bywali między innymi Richard Reid – niedoszły zamachowiec, który ukrył bombę w bucie (stąd jego przezwisko „shoe bomber“) oraz „dwudziesty porywacz“ z 11 września – Zacharias Moussaoui, aresztowany jeszcze przed zamachem.

Jednak wiele ekstremistycznych organizacji nadal uzyskuje dofinansowanie z pieniędzy podatników. Jedna z nich – powiązana z Hizb ut-Tahrir – prowadzi dwie szkoły podstawowe w Londynie i w Slough i wciąż otrzymuje sześciocyfrowe kwoty – pomimo, że już w 2009 r. Cameron uznał ich finansowanie za „absolutnie niedopuszczalne“. Farah Ahmed – dyrektor jednej ze szkół i jednocześnie członek zarządu organizacji – w ulotce wydanej przez Hizb ut-Tahrir skrytykował „próby integracji muzułmańskich dzieci z brytyjskim społeczeństwem“, uznał język angielski za „jeden z najtrudniejszych przedmiotów“ i zaatakował Narodowy Plan Nauczania za „promowanie tolerancji religijnej“.

Innymi beneficjentami pomocy publicznej są nadal: Meczet Wschodniego Londynu (East London Mosque), który tylko w 2011 r. otrzymał co najmniej 256.000 funtów oraz Osmani Trust, który dostał prawie 600.000 funtów. Obydwie organizacje kontroluje Muzułmańskie Forum Europy (IFE), którego działalność ma na celu „przekształcenie struktur społeczeństwa, jego istytucji, kultury, ustroju i przekonań ze stanu niewiedzy w islam“, w „światowe“ muzułmańskie państwo podlegające prawu szariatu. W Meczecie Wschodniego Londynu przemawiał między innymi al-Awlaki – jeden z liderów Al-Kaidy, jak również wielu innych orędowników terroru i nienawiści.

IMPACT – kolejna grupa założona przez Haqq Bakera otrzymała w zeszłym roku 10.000 funtów od władz lokalnych na walkę z terroryzmem. Z dokumentów finansowych dzielnicy wynika, że organizacja otrzymała też wielotysięczne dofinansowanie z OSCT – wydziału brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ds. zwalczania terroryzmu. Grupa ma te same cele co STREET i działa w zachodnim Londynie w dzielnicy Hounslow.

Inna grupa – Federacja Studenckich Społeczności Muzułmańskich (FOSIS) – pomagała Służbie Cywilnej w rekrutacji do programu „Fast Stream“, skierowanym do  absolwentów uczelni zainteresowanych karierą w administracji rządowej, w parlamencie, w dyplomacji i innych instytucjach publicznych. Alumni programu często obejmują potem wysokie stanowiska w rządzie. W czerwcu 2011 r. minister spraw wewnętrznych Theresa May i Wicepremier Nick Clegg potępili FOSIS za nieprzeciwstawianie się terrorystycznej i ekstremistycznej ideologii. Dwa tygodnie później zespół ds. rekrutacji w Służbie Cywilnej wziął udział w corocznych targach pracy organizowanych przez FOSIS. W październiku 2011 r. FOSIS i Służba Cywilna wspólnie organizowały „warsztat rekrutacyjny“, który odwołano dopiero po naciskach ze strony Theresy May. Na corocznych konferencjach FOSIS gościła m.in. Azzima Tamimiego, popierającego zamachy samobójcze, Haithama al-Haddada, uważającego muzykę za „zakazane i fałszywe przesłanie o miłości i pokoju“ oraz Anwara Al-Awlakiego.

Haras Rafique, dyrektor antyekstremistycznego, ściśle współpracującego z rządem zespołu ekspertów „Centri“ mówi, że „sytuacja jest bardzo poważna“. „Publiczne składanie oświadczeń to jedno, lecz zmiany następują wtedy, gdy wprowadza się je w życie. Ta zmiana jeszcze nie nastąpiła.“

Powstaje pytanie, czy zmiany nastąpią, a jeśli tak, to czy będą trwałe. Dopiero od niedawna politycy przyznają, że multikulturalizm zawiódł. Obecny brytyjski rząd zapowiada odwrót od tej ideologii, ma jednak przeciwko sobie opozycję, islamistów, całą rzeszę lewicowych akademików i poprawne politycznie media. Administracja państwowa jest tak rozbudowana, że – jak pokazują powyższe przykłady – poszczególne wydziały realizują swoją własną politykę, niekoniecznie zgodną z tym, czego życzyłby sobie premier.

Wiele zależy od władz lokalnych – to one często decydują o tym, komu przyznać dotację albo np. koncesję na prowadzenie klubu. Niektóre zjawiska występujące w społecznościach imigrantów, takie jak przemoc w imię honoru albo przymusowe małżeństwa, przez lata ignorowano udając, że problem nie istnieje. Na uniwersytetach ekstremiści są częstymi gośćmi, trudno jednak tam o uczciwą debatę na temat multikulturalizmu, islamu czy prawa szariatu.

Opracowanie: Karli

Źródła:

http://www.telegraph.co.uk/journalists/andrew-gilligan/9121313/How-taxpayers-are-still-funding-the-extremists.html
http://www.telegraph.co.uk/news/politics/8319780/Counter-terrorism-projects-worth-1.2m-face-axe-as-part-of-end-to-multiculturalism.html
http://www.companiesintheuk.co.uk/ltd/initiative-for-muslim-progression-advancement-of-community-tolerance-(impact)
http://faststream.civilservice.gov.uk/

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign