W Birmingham, drugim co do wielkości mieście Wielkiej Brytanii, biali Brytyjczycy wkrótce będą mniejszością.
Nowy raport, który powstał na zlecenie rady miasta, ostrzega przed coraz większymi „napięciami” między różnymi społecznościami oraz socjalną segregacją.
W mieście, które jest domem dla ludzi z prawie 200 krajów, już w 2011 roku 42% mieszkańców było niebiałymi Brytyjczykami. Pomiędzy 2001, a 2011 rokiem ten współczynnik zwiększył się o 12% i jeśli to tempo zostanie utrzymane, to do 2021 roku biali będą mniejszością 1,2-milionowym mieście.
„Birmingham wkrótce stanie się miastem, gdzie mniejszość jest większością” – napisano w raporcie. Prawie 50.000 mieszkańców miasta nie mówi po angielsku.
Problemem jest także bezrobocie, wyższe niż średnia krajowa, czego przyczyną może być fakt, że wielu spośród mieszkańców pochodzących z Pakistanu i Bangladeszu nie ma żadnych kwalifikacji.
Raport powstał jako część planu rady miasta, mającego na celu poprawę spójności społecznej. Nie zabrakło w nim akcentów optymistycznych, nie zawsze zgodnych z innymi tezami tego opracowania.