Radni północnowłoskiego regionu Ligurii zatwierdzili zestaw przepisów wprowadzający ograniczenia co do budowy nowych miejsc kultu.
Chociaż przepisy w żadnym miejscu nie wymieniają szczególnej religii, opozycja twierdzi, że chodzi o nierówne traktowania mediów i nazywa to prawem „antymeczetowym”.
Kryteria co do budowy miejsc kultu będą dawały więcej władzy regionalnym władzom co do lokalizacji i wyglądu religijnych budowli. Na przykład wymóg „architektonicznej i przestrzennej spójności z charakterystyką liguryjskiego krajobrazu” da prawo odrzucić minarety jako nieliguryjskie. Wprowadza się także referenda w miastach zezwalające na ruszenie z budową nowego obiektu sakralnego.
Propozycja złożona przez Ligę Północną została zaakceptowana przez 16 głosów przy 15 przeciwnych. Zabezpieczono się też odpowiednimi zmianami w przepisach, by prawo nie zostało odrzucone przez Włoski Sąd Konstytucyjny, tak jak miało to miejsce w ubiegłym roku w Lombardii.
We Włoszech jednak rzadko buduje się meczety. Większość milionowej społeczności muzułmanów modli się w miejscach do tego zaadaptowanych. (j)
źródło: The Local