Amnesty International popiera “defensywny dżihad”

Przywódcy kampanii na rzecz praw człowieka w Południowej Azji oskarżyli Amnesty International o sabotowanie tego ruchu, szczególnie kampanii przeciw dyskryminacji płci, poprzez współpracę z ekstremistycznymi  grupami zaangażowanymi w „defensywny dżihad”.

Skandal dotyczy uwag Claudio Cordone, sekretarza generalnego AI, że “defensywny dżihad” nie jest przeciwstawny prawom człowieka. Cordone powiedział to w odpowiedzi na petycję od działaczy na rzecz praw człowieka, kwestionującą sojusz Amnesty z grupą Cageprisoners, założoną przez Moazzam’a Begg’a, byłego więźnia Guantanamo. Wcześniej Begg nazwany został przez oficjeli AI „Najsłynniejszym brytyjskim zwolennikiem Talibów”.

“Moazzam Begg i inni w jego grupie Cageprisoners utrzymują… poglądy, które jasno określili, na przykład, czy powinno się prowadzić rozmowy z Talibami, a także o roli dżihadu jako samoobrony. Czy takie poglądy są sprzeczne z prawami człowieka? Nasza odpowiedź brzmi „nie”, nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy.”, napisał Cordone.

Inicjatorki petycji – Amrita Chhachhi, Sara Hossain and Sunila Abeysekera, prominentne działaczki na rzecz praw kobiet – nazwały uwagi Cordone „wstrząsającymi i niewiarygodnymi”. “Jeśli to jest oficjalne stanowisko czołowej światowej organizacji na rzecz praw człowieka, poważnie nadweręży to przyszłość ruchu na rzecz praw człowieka”, stwierdziły. W oświadczeniu napisały również, że przez poparcie „defensywnego dżihadu”, Amnesty uznało za słuszne używane przez fundamentalistów argumenty, usprawiedliwiające ich działania przeciw prawom człowieka.

“Właśnie pojęcia “defensywnego dżihadu” używają Talibowie, by uzasadnić swe działania przeciw prawom człowieka, takie jak ścinanie głów dysydentom, ataki na mniejszości, ataki na szkoły i miejsca religijne oraz publiczne biczowanie kobiet. Podobna logika oparta na „obronie religii” używana jest przez chrześcijańskich prawicowców do usprawiedliwiania zabójstw lekarzy przeprowadzających aborcje, jak również przez hinduskich fundamentalistów usprawiedliwiających ich przemoc wobec muzułmanów i chrześcijan w Indiach”, stwierdziły. Ostatnio Amnesty International zawiesiła przewodniczącą swojej sekcji kobiecej Gitę Sahgal, gdy publicznie wyraziła ona swoje obawy dotyczące powiązań AI z Moazzamem Beggiem.

Tłumaczenie: M&S

Źródło: hindu.com

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign