Grzegorz Lindenberg
Trzech amerykańskich komandosów z elitarnego oddziału morskich Seals stanie wkrótce przed sądem wojskowym. Żołnierzy oskarżył iracki terrorysta Ahmed Hashim Abeda za to, że przy zatrzymaniu uderzyli go w brzuch i pokaleczyli wargę. Pięć lat temu Ahmed Hashim dowodził grupą irackich zamachowców, która zabiła czterech amerykańskich konwojentów, a ich zwłoki wywiesiła na moście w Faludży.
Nie jest jasne, czy już w najbliższej przyszłości zabicie terrorysty będzie karane natychmiastowym rozstrzelaniem winnych… żołnierzy.
Na podst. Fox News