Amerykanie wspomagają nowe wojsko kurdyjskiej części Syrii

Amerykanie pomagają tworzyć 30-tysięczne wojska ochrony granic kurdyjskiej enklawy w północnej Syrii, Rodżawy. Wojsko będzie oparte na istniejących tam obecnie oddziałach tzw. Syrian Democratic Forces, składających się z Kurdów i miejscowej ludności arabskiej. Oddziały te były główną siłą, która pokonała w Syrii Państwo Islamskie, łącznie ze zdobyciem jego stolicy Rakki. Granice, które mają być strzeżone to granica z Irakiem, Turcją oraz z pozostałą częścią Syrii.

Turcja zaprotestowała stanowczo przeciwko amerykańskim planom, ponieważ uważa kurdyjskie oddziały za ugrupowania terrorystyczne, powiązane z kurdyjską partyzantką w Turcji. Jednostki armii tureckiej zaczęły się gromadzić przy granicy z kurdyjską częścią Syrii. (g)

Źródło: Reuters, Bloomberg

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom