Kościół Ewangelicki, sponsorujący statek „Sea Watch 4” służący do wyławiania imigrantów na Morzu Śródziemnym, jest oburzony, że powiewała nad nim flaga skrajnie lewicowej ekstremistycznej organizacji Antifa.
Przewodniczący rady Ewangelickiego Kościoła w Niemczech (EKD) Heinrich Bedford-Strohm protestował przeciwko umieszczeniu na statku „Sea Watch 4” flagi skrajnie – lewicowej Akcji Antyfaszystowskiej – Antify. Jego zdaniem odsuwa to uwagę od prawdziwych celów, ratowania imigrantów na Morzu Śródziemnym, a EKD jako główny sponsor statku nie wyraża zgody na takie upolitycznianie sprawy.
Kilka tygodni wcześniej organizacja Sea-Watch, która prowadzi działania poszukiwawcze i ratownicze, jeszcze mocniej wyeksponowała flagę przeciwstawiając się krytycznym reakcjom prawicy. Przeciwko umieszczaniu flagi protestowali posłowie Bundestagu z AfD, ale także CDU. W Niemczech Antifa jest wymienianą przez Urząd ds. Ochrony Konstytucji (BfV), jako ekstremistyczna organizacja lewicowa i jako taka monitorowana przez służby. „Kiedykolwiek ludzie wzywają czy używają przemocy pod hasłem antyfaszyzmu, czuję się rozgniewany”, powiedział Bedford-Strohm. Sea-Watch jednak nie chce się zgodzić na ściągnięcie flagi, twierdząc, że „wywieszenie flagi Antify nie jest tożsame ze zgodą na lewicowy ekstremizm i przemoc”.
Jak pokazują materiały Sea-Watch, statek wypłynął już w kierunku miejsca na Morzu Śródziemnym, gdzie organizacje pozarządowe czekają na łodzie z imigrantami, które odpłynęły od brzegów Libii. Na statku jest widoczna flaga Antify, ale nie tylko chodzi o symbolikę. Kapitan łodzi, Dariush Beigui, jest sympatykiem skrajnie lewicowej organizacji, a także postawiono mu we Włoszech zarzuty udziału w przemycie nielegalnych imigrantów, którego miał dokonać wraz załogą statku „Iuventa”. Członkowie załogi zaprzeczają i oskarżają rząd włoski o kryminalizację pomagania imigrantom zagrożonym na morzu.
Konserwatywno-liberalna strona internetowa Tichys-Einblick pyta, ilu dowodów na związki z Antifą potrzeba EKD, żeby zerwało współpracę z Sea-Watch, czy chociaż wywarło presję na zmianę załogi?
W Niemczech w roku 2019 aktywność skrajnie lewicowego ekstremizmu wzrosła o 39% w porównaniu do roku poprzedniego, a BfV szacuje, że osób skłonnych do przemocy wśród skrajnej lewicy jest ponad 9 tysięcy.