Komisja rządu Niemiec zamiast odpowiedzieć na pytanie, ilu imigrantów w dłuższej perspektywie może przyjąć ten kraj, w raporcie zaproponowała nieużywanie terminu „tło migracyjne”.
Rządowa komisja ds. integracji wzbudziła falę krytyki. Politycy CDU oraz specjaliści zarzucili jej, że nie wywiązała się ze swoich podstawowych zadań. Jej członkowie nie zbadali, jak dużą liczbę imigrantów jest w stanie przyjąć niemieckie państwo w dłuższej perspektywie. Zamiast tego zajęli się aparatem pojęciowym.
„Komisja zignorowała swoje zadanie”
Po dwóch latach prac komisja składająca się z 25 członków, pracująca pod przewodnictwem Annette Widmann-Mauz (CDU), opublikowała raport końcowy. Jako główny wniosek przedstawiono postulat rezygnacji z terminu „tło migracyjne”. Dokument ten skrytykował m.in. Christoph de Vries, odpowiedzialny w CDU za politykę wewnętrzną. „Specjalna komisja celowo zignorowała zadania, do których została powołana. Zamiast tego zajęła jednostronne stanowisko w ogólnych kwestiach polityki integracyjnej” – skwitował.
De Vries powiedział redakcji „Die Welt”, że zadaniem komisji było „wyjaśnienie, jak dużą liczbę imigrantów Niemcy mogą tolerować w dłuższej perspektywie i na jakich warunkach, mając na uwadze ich integrację”. Punktem wyjścia dla komisji było ustalenie poczynione przez polityków rządzącej koalicji, że Niemcy mogą maksymalnie przyjąć rocznie 220 tysięcy imigrantów. Polityk skrytykował także komisję za to, że określiła ona integrację jako „zadanie państwa i większości społeczeństwa, a nie przede wszystkim obowiązek migrantów”.
Istniejące deficyty integracyjne zostały w raporcie „w dużej mierze ignorowane, a kategoria zdolności do integracji odrzucona, mimo tego, że istnieją naukowo uznane wskaźniki integracji, takie jak udział w rynku pracy, kwalifikacje edukacyjne czy przestępczość”, które pozwalają określić sukces integracyjny.
„Werbalna akrobatyka związana z terminologią migracyjną zamiast merytorycznej dyskusji o deficytach integracyjnych nie pomaga ani imigrantom, ani większości społeczeństwa” – dodał de Vries.