Działaczka na rzecz kobiet opuszczających islam, Zara Kay, została w Tanzanii aresztowana 28 grudnia. Wprawdzie zwolniono ją za kaucją po ponad dobie, zabrano jednak australijski paszport i nie może wyjechać z kraju.
Kobieta urodziła się w Tanzanii, ale studiowała i mieszka w Australii. Jest byłą muzułmanką, pochodzi z rodziny szyickiej i zmuszana była do noszenia chusty od 8 roku życia; przestała ją nosić gdy jako nastolatka wyjechała do szkoły w Australii.
Założyła w październiku 2018 roku organizację „Faithless hijabi” , udzielającą wsparcia kobietom opuszczającym islam. Zarejestrowana w Londynie organizacja tworzy anonimowe forum dyskusyjne, daje możliwość jawnego publicznego opowiedzenia swojej historii przez ex-muzułmanki, udziela im wsparcia psychologicznego, pomaga w relacjach z rodzinami i w uzyskaniu niezależności finansowej.
W czasie przesłuchań pytano działaczkę o powody, dla których opuściła islam, ale oskarżona została o inne przestępstwa: posługiwania się kartą SIM zarejestrowaną na nazwisko rodziny a nie jej, o nieoddanie paszportu tanzańskiego po otrzymaniu australijskiego obywatelstwa i o zamieszczenia satyrycznego tweetu, wyśmiewającego sposób, w jaki prezydent Tanzanii walczy z epidemią COVID. Konsulat australijski twierdzi, że udziela Kay pomocy.
Tanzania jest liczącym 56 milionów mieszkańców biednym krajem wschodniej Afryki, formalnie świeckim, w którym dwie trzecie ludności to chrześcijanie a jedna trzecia to muzułmanie. W skład kraju wchodzi wyspa Zanzibar, która przez setki lat była sułtanatem i głównym ośrodkiem handlu niewolnikami w Afryce Wschodniej, prowadzonym przez Arabów.
Chociaż stosunki między wyznaniami w Tanzanii są dobre, to na pograniczu Tanzanii i Mozambiku działa partyzantka związana z Państwem Islamskim, która zabija mieszkańców i pali wioski.
Zara Kay jest jedną z sześciu bohaterek filmu dokumentalnego „Women Leaving Islam” („Kobiety opuszczające islam”), którego premiera odbędzie się 1. lutego z okazji Międzynarodowego Dnia Hidżabu na YouTube, gdzie można ustawić przypomnienie o nadchodzącej projekcji. (g)
Na podstawie Guardian, Daily Mail