W popołudnie w czwartek 29 sierpnia do greckiej wyspy Lesbos przypłynęło dwanaście łodzi z imigrantami, w sumie aż 547 osób. Ponieważ wszystkie łodzie wypłynęły z Turcji, do greckiego MSZ wezwany został turecki ambasador. Grecja przypomniała mu, że Turcja zobowiązała się w umowie z Unią, obowiązującą od marca 2016, do powstrzymywania imigrantów wypływających z niej do Grecji. W piątek zebrała się na naradę grecka Rada Bezpieczeństwa.
Obozy dla imigrantów w Grecji są przepełnione. Jeden z obozów, do którego przetransportowano nowych imigrantów ma ich obecnie 10 tysięcy, chociaż planowany był na 3 tysiące. Przepełnienie wynika z niesprawności greckich służb imigracyjnych, które zgodnie z porozumieniem z 2016 po rejestracji i krótkim przesłuchaniu miały odsyłać imigrantów do Turcji, ale tego nie robią. (g)
Źródło: greekreporter.com