„Arabia Saudyjska jest największą ofiarą ideologii ekstremistycznej” – powiedział w wywiadzie dla magazynu „Time” książę Mohammed bin Salman.
Następca tronu określił Bractwo Muzułmańskie jako „bardzo niebezpieczne” i obarczył Iran odpowiedzialnością za problemy na Bliskim Wschodzie.
„Wszystkie organizacje ekstremistyczne w Arabii Saudyjskiej traktujemy jak organizacje terrorystyczne, podobnie jak Bractwo Muzułmańskie. Oni są bardzo niebezpieczni. W wielu krajach na Bliskim Wschodzie, w Arabii Saudyjskiej, Egipcie czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich sklasyfikowani są jako organizacja terrorystyczna – mówił książę. – Nie są obecni na Bliskim Wschodzie, ponieważ wiedzą, że Bliski Wschód przyjmuje przeciwko nim dobrą strategię, zarówno w Arabii Saudyjskiej, jak w Egipcie, ZEA, Jordanii i wielu innych krajach. Ich głównym celem jest radykalizacja społeczności muzułmańskich w Europie.”
Zapytany o Teheran, książę powiedział: „Jeśli widzi się jakiś problem na Bliskim Wschodzie, to stoi za tym Iran”. Podkreślił jednak, że irański reżim nie jest „wielkim zagrożeniem dla Arabii Saudyjskiej”.
„Możemy się nie zgadzać w kewstii niektórych poglądów byłego prezydenta Obamy, ale jednocześnie zgadzamy się w wielu kwestiach. Pracowaliśmy razem z prezydentem Obamą na początku 2016 roku w ramach walki z terroryzmem. Mieliśmy takie same poglądy na irański reżim i niebezpieczeństwo jakie on ze sobą niesie. Jedyną różnicą była taktyka, to w jaki sposób powinniśmy poradzić sobie z negatywną narracją irańskiego reżimu” – dodał następca tronu.
O swoich związkach z prezydentem Donaldem Trumpem, książę powiedział: „Oczywiście mamy dobre stosunki z prezydentem Trumpem, jego zespołem, jego rodziną, wszystkimi kluczowymi osobami w jego administracji. Ale mamy także bardzo dobre stosunki z wieloma członkami Kongresu z obu partii i wieloma ludźmi w Stanach Zjednoczonych. (…) Obie strony wierzą w znaczenie obu naszych krajów w walce z niebezpieczeństwami, przed którymi stoimy, a także w konieczność rozwoju i pracy nad uzyskaniem lepszej przyszłości”.