Od 30 do 64 procent mężczyzn przyznało się do zaczepiania i napastowania seksualnego kobiet na ulicy; seksualnych napaści doświadczyło 40-60 procent kobiet.
Od 2/3 do 90% mężczyzn przyznało, że sprawuje kontrolę nad swoimi żonami: od decydowania, w co żona będzie ubrana i dokąd jej wolno pójść, po decyzję, kiedy będzie uprawiać z mężem seks.
Tylko 10 do 30 procent mężczyzn podejmowało ostatnio w domu działania, tradycyjnie przypisywane kobietom, takie jak gotowanie, sprzątanie albo wykąpanie dzieci. Byli to głównie mężczyźni, których żony pracowały poza domem.
Przemoc stosowana jest powszechnie wobec dzieci. Od połowy do 3/4 mężczyzn przyznało, że byli bici w domu jako dzieci, a dwie trzecie – że byli bici w szkole. Własne dzieci bije 30-50 procent mężczyzn i 40-80 procent kobiet (to na kobiety spada zajmowanie się dziećmi).
I jeszcze trochę dokładnych danych z największego kraju arabskiego, Egiptu, którego wyniki były typowe dla całej grupy badanych krajów.
90% Egipcjan i 58% Egipcjanek uważa, że ostateczne decyzje w domu powinien podejmować mężczyzna. 98% mężczyzn i 85% kobiet sądzi, że takie zajęcia, jak zmienianie pieluszek, kąpanie czy karmienie dzieci powinny być wykonywane wyłącznie przez kobiety.
53% mężczyzn i 33% kobiet uważa, że żona czasem zasługuje na bicie, a prawie wszyscy – 90% mężczyzn i 71% kobiet, są zdania, że w trosce o dobro rodziny kobieta powinna się pogodzić z byciem bitą.
70% mężczyzn i połowa kobiet uważa, że dziewczynki powinny być poddawane wycięciu łechtaczki (FGM).
92% mężczyzn i 85% zgadza się ze stwierdzeniem, że kobiety nie powinny mieć przyjaciół wśród mężczyzn, natomiast 77% mężczyzn i 69% kobiet uważa, że mężczyzna może się przyjaźnić z kobietami (pytanie, skąd miałyby się te kobiety wziąć, skoro im nie wolno przyjaźnić się z mężczyznami, nie było przez badaczy zadawane…).
Na zakończenie tej smutnej wyliczanki – Internet. Tylko 25% Egipcjan i 42% Egipcjanek uważa, że kobiety powinny mieć do Internetu taki sam dostęp jak mężczyźni.
Bardziej współczesne podejście do równości kobiet i mężczyzn mają osoby z wyższym wykształceniem i pochodzące z wykształconych rodzin. Ku zaskoczeniu badaczy okazało się, że wprawdzie młodsze kobiety częściej niż starsze są zwolenniczkami równości obu płci, to wśród mężczyzn tak nie jest – młodzi są równie tradycyjnie nastawieni do kobiet, jak starsi. Według badaczy może to prowadzić do częstszych konfliktów w małżeństwach, bo młode kobiety i mężczyźni mają odmienne oczekiwania wobec siebie.
Badanie przeprowadzone zostało przez amerykańską organizację Promundo we współpracy z ONZ-owskimi agendami do spraw kobiet. Jego dokłądne wyniki można poznać tutaj . Wyniki z Egiptu są również dostępne : tutaj
Grzegorz Lindenberg