Prezydent Czech słynący z niepoprawnie politycznego języka i tym razem powiedział to, co ma odwagę mówić niewielu: niekontrolowana imigracja muzułmanów sprzyja rozwojowi ruchu neonazistów.
Eksperyment z imigrantami nie może się udać- przekonuje Milosz Zeman.
http://wiadomosci.wp.pl/
Niemcy chcą odsyłać Czeczenów do Polski. Szef MSWiA chłodzi zapędy naszych zachodnich sąsiadów. Twarde nie dla relokacji imigrantów.
http://wiadomosci.wp.pl/
Mamed Chalidow – najsłynniejszy polski Czeczen – robi karierę w KSW . Po ostatniej walce jego przeciwnik tłumaczył się z tego, że piosenkę Al-Kaidy wykorzystano podczas starcia. Tutaj padło rutynowe zapewnienie: „Wyznajemy islam, ale nie jesteśmy terrorystami”. Zapewne to prawda, ale pamiętam, jak tuż po zamachach w Paryżu Chalidow występował publicznie w koszulce z napisem: „Nie jestem Charlie Hebdo”.
http://www.przegladsportowy.pl/
„Charlie Hebdo” nie jest także premier Turcji. Ostatnio powiedział, że „żadna muzułmańska rodzina” nie może używać antykoncepcji, a Turcy powinni mieć dużo dzieci. To nie pierwsza wypowiedź Erdogana, która zrywa z wizerunkiem „muzułmańskiej demokracji”.
http://fakty.interia.pl/swiat/
Dysponujemy raczej przesłankami, które wskazują, że Turcja wraca do swoich osmańskich korzeni. Prawdę mówiąc mają wszystko, czego potrzebują: sułtana, upaństwowiony islam i słabego przeciwnika.
http://wpolityce.pl/
Jeden z wpływowych niemieckich biskupów chce obowiązkowego, jednorodnego kształcenia muzułmanów w szkołach. Jego zdaniem lekcje islamu miałby zapobiegać radykalizacji. Dodajmy, że liczba muzułmanów w Niemczech to obecnie powyżej czterech milionów.
https://www.wprost.pl/
Nadzieje na zmianę mentalności muzułmanów rozwiewa Boual Sansal, który w wywiadzie dla niemieckiej gazety mówi wprost: „Europa jest skończona, a Niemcy naiwni”. Dobra diagnoza (ex)muzułmańskiego intelektualisty. Warto przeczytać ten tekst.
http://wpolityce.pl/
Państwo Islamskie słabnie. Irackim siłom wojskowym udało się zająć bastion ISIS – Faludżę. Rzecz jasna od ostatecznego rozwiązania syryjskiego kotła jeszcze daleko, lecz każda porażka ludobójców musi cieszyć.
http://wiadomosci.dziennik.pl/
Jednocześnie Irak płaci wysoką cenę za wojnę z Państwem Islamskim. W okolicach Bagdadu doszło aż do trzech zamachów jednego dnia. Zginęły co najmniej 24 osoby.
http://www.tvn24.pl/
Sporządził Piotr Ślusarczyk
Udostępnij na
