Soeren Kern
W stolicy Finladii Helsinkach otwarto nowy mega meczet. W przeciwieństwie do większości meczetów w Europie przeznaczonych dla sunnickich muzułmanów, ten jest w obrządku szyickim.
Helsinski meczet został ufundowany przez Islamską Republikę Iranu. Krytycy mówią, że teokraci z Teheranu zamierzają używać tego meczetu jako centrum rekrutacji dla Hezbollahu – militarnej grupy islamu szyickiego.
Meczet został zbudowany przez zarządzaną przez władze Iranu Fundację Ahlul-Beit, radykalną muzułmańską grupę szyicką, misjonującą i prowadzącą polityczny lobbing. Ahlul-Beit ma do tej pory około 70 islamskich ośrodków na całym świecie, a jej głównym celem jest promowanie religijnych i politycznych poglądów islamskich radykałów z Iranu.
Ahlul-Beit jest przeciwna wszystkim innym nurtom islamu, które konkurują z islamem dyktowanym przez irańskich teokratów. Nawołuje ona do prześladowania sunnitów, sufitów i alawitów, a także świeckich i umiarkowanych muzułmanów. Organizacja ta głośno sprzeciwia się integracji muzułmańskich emigrantów z goszczącymi ich społeczeństwami.
Ahlul-Beit szczególnie koncentruje się na rozprzestrzenianiu islamskiego prawa szariatu poza Bliski Wschód. Na przykład jej ośrodki w Afryce i Azji są używane do radykalizacji lokalnych społeczności muzułmańskich. W typowym układzie organizacja oferuje ubogim pieniądze, oni następnie przechodzą na islam i poddani są religijnemu treningowi prowadzonemu przez imamów popieranych przez Iran. Grupa ta została zakazana w co najmniej dwunastu krajach.
W Europie meczety Ahlul-Beit są zazwyczaj przedstawiane opinii publicznej jako ośrodki kulturalne i sportowe. W praktyce są często używane przez irański wywiad do monitorowania Irańczyków mieszkających za granicą i nękania irańskich dysydentów.
Na przykład w Niemczech, meczet Imam-Ali w Hamburgu był powiązany z zabójstwem czterech przywódców irańskiej Kurdyjskiej Partii Demokratycznej we wrześniu 1992 roku, w restauracji Mykonos w Berlinie.
W Wielkiej Brytanii, meczet Ahlul-Beit w Londynie był zaangażowany w wydawanie pogróżek wobec brytyjsko-indyjskiego pisarza Salmana Rushdiego. Był także używany do rekrutacji terrorystów i szpegowania irańskich uchodźców mieszkających w Anglii i Walii.
W Danii, Rada Miejska Kopenhagi niedawno zezwoliła Ahlul-Beit na budowę pierwszego oficjalnego „Wielkiego Meczetu” w stolicy Danii. Mega-meczet, który będzie miał ogromną niebieską kopułę i dwa wysokie minarety, jest architektonicznie zaprojektowany w taki sposób, aby wyróżniał się na tle niskopiętrowej zabudowy Kopenhagi. Człowiek, który ma być głównym imamem nowego meczetu, Mohammed Mahdi Khademi, jest byłym oficerem wojska; do 2004 roku stał na czele departamentu ideologicznego irańskiej Gwardii Rewolucyjnej. Następnie został wysłany do Danii przez reżim irański. Wielu uchodźców z Iranu uważa, że Khademi utrzymuje bliski związek z irańskim wywiadem i boją się, że nowy meczet będzie działał przeciwko nim.
Chociaż krytycy mega meczetu w Helsinkach ostrzegali, że budynek będzie używany
przez reżim w Iranie do rekrutacji młodzieży dla Hezbollahu, fińscy politycy poparli szyicki meczet jako symbol postępu multikulturalizmu.
Według gazety “Egypt Today”, multikulturalizm przemienił Finalndię w raj dla muzułmańskiej emigracji, nie tylko dla szyitów, ale także dla rywalizujących z nimi muzułmanów sunnickich. W reportażu zatytułowanym „Witamy w Finlandii” gazeta pisze:
“Tara Ahmed, 25-letnia Kurdyjka, przyjechała z mężem do pracy w Finlandii siedem lat temu. ‘Oferuje się nam tu wiele rzeczy. I podczas tych siedmiu lat nie było żadnego przypadku nękania, napaści czy dyskryminacji w jakiejkolwiek formie’ – powiedziała kobieta. Jak większość emigrantów, Ahmed i jej mąż skorzystali z darmowych lekcji języka fińskiego oferowanych przez rząd, który płaci emigrantom 8 euro za dzień nauki. Rząd zapewnia również emigrantom darmowe mieszkania, opiekę zdrowotną dla ich rodzin i edukację dla dzieci. Dodatkowo dostają też miesięczne stypendium wysokości 367 euro na osobę na pokrycie kosztów życia do czasu, aż zaczną na siebie zarabiać. Rząd jest w stanie za to płacić dzięki progresywnej stawce podatkowej, która może przekroczyć nawet 50 procent od dochodów. Pomimo tego urzędnicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych powiedzieli, że Finlandia potrzebuje emigrantów i na dłuższą metę nie są oni ciężarem dla społeczeństwa.”
Po publikacji tego artykułu w “Egypt Today” muzułmańscy emigranci zaczęli masowo przybywać do Finlandii. Obecnie jest ich około 60 tysięcy w liczącym około 5 mln mieszkańców kraju. Muzułmanie przybyli z Afganistanu, Algierii, Chin, Egiptu, Kosowa, Indii, Iraku, Maroka, Arabii Saudyjskiej, Syrii, Tunezji, Turcji, Pakistanu, Somaliii i saharyjskiej Afryki.
Liczba emigrantów z Somalii wzrosła ponad dwukrotnie w ciągu ostatnich 7 lat. Gazeta “Helsingin Sanomat” donosi, że większość dorosłych przybywających z Somalii to analfabeci i że somalijska grupa terrorystyczna al-Szabab rekrutuje młodych Somalijczyków żyjących w Finlandii do walki przeciwko somalijskiemu rządowi.
Niektórzy muzułmańscy emigranci z Finladii podróżowali do Pakistanu i Somalii aby trenować w obozach szkoleniowych dżihadu. Fińskie władze przyznały, że Somalijczycy nadużywają procedury łączenia rodzin w celu ułatwienia przemytu ludzi.
Według dziennikarza Toma Kankkonena, który niedawno napisał książkę pt. „Islam Europpassa” (Islam w Europie), Finlandia jest domem dla kilkuset islamskich fundamentalistów należących do sekty wahabizmu islamu sunnickiego, założonej w Arabii Saudyjskiej. Wahabizm nie tylko zniechęca muzułmanów do integracji z Zachodem, ale także aktywnie namawia do dżihadu przeciwko niewiernym. Kankkonen mówi, że islamiści operują w społecznościach takich jak Helsinki Muslimikoti (Muzułmański Dom), stowarzyszenie Iqra i Salafickie Forum Internetowe.
W odpowiedzi na rosnące zagrożenie ze strony radykalnego islamu fińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oświadczyło, że szkolenie osób w celu popełnienia aktów terrorystycznych stanie się przestępstwem. Fińska Policja Bezpieczeństwa (SUPO) poprosiła również parlament o 1,7 mln euro do sfinansowania stałego pobytu oficerów w Afryce i Bliskim Wschodzie aby zatrzymywać potencjalnych terrorystów chcących pojechać do Finlandii.
Rosną również obawy o brak integracji zwyczajnych muzułmańskich emigrantów w Finlandii.
Na przykład muzułmańskie dzieci w fińskich szkołach często nie mogą uczestniczyć w zajęciach szkolnych, takich jak śpiew i taniec, ponieważ niektórzy rodzice uważają je za antyislamskie. Ponadto, dzieci emigrantów często nadużywają „argumentu rasizmu” jeśli rozwiązanie danego konfliktu nie jest na ich korzyść, albo jeśli nauczyciel przywołuje dziecko do porządku.
W niektórych przypadkach muzułmańscy rodzice nękali fińskich nauczycieli. Tujia Rinne przeszła na islam i uczy w szkole w Helsinkach. Rinne, która była niegdyś dumą i radością fińskich multikulturalistów, została ostatnio zmuszona do zaprzestania prowadzenia kursu o islamie, po tym jak muzułmańscy rodzice oskarzyli ją, że nie jest wystarczająco muzułmańska. Próbowali też zmusić ją do noszenia hidżabu, wyśmiewali jej nauczanie tańca brzucha w jej wolnym czasie. Konflikt został zażegnany dopiero, gdy władze szkoły podporządkowały się żądaniom muzułmanów i zgodziły się, żeby kursy na temat islamu prowadzone były wyłącznie przez muzułmańskich emigrantów i nauczane w ich ojczystym języku.
W miarę jak rośnie ich liczba, muzułmanie domagają się, aby fiński rząd zapewnił im więcej meczetów i sal modlitewnych. Obecnie w Finlandii jest 45 meczetów i sal modlitewnych, większość w Helsinkach. Fińskie Islamskie Stowarzyszenie twierdzi, że są one przepełnione i niewystarczające.
Jeśli chodzi o nowy mega-meczet, sunniccy muzułmanie mówią, że nie rozwiąże on problemu braku miejsca na modlitwy, ponieważ będzie służył tylko muzułmanom szyickim. Sunnici w Finlandii mogą teraz, podobnie jak w wielu krajach Europy, zwrócić się do Arabii Saudyjskiej aby sfinansowała sunnicki mega-meczet, rywalizujący z tym irańskim.
Tłumaczenie Robert FreeMan
Źródło: http://www.gatestoneinstitute.org/3080/finland-iranian-mega-mosque