23 maja 2012 r. w Egipcie odbędą się pierwsze wybory prezydenckie od czasu rewolucji 25 stycznia 2011 r. W ciągu ostatnich miesięcy lista kandydatów uległa wielu zmianom. Bractwo Muzułmańskie [BM) postanowiło nominować kandydata, mimo że przez pierwszy rok po rewolucji wielokrotnie obiecywało nie robić tego, próbując zmniejszyć obawy społeczeństwa przed przejęciem pełnej władzy przez BM.
Według przedstawicieli BM przyczynami, które spowodowały, że ruch jednak nominował kandydata, były: po pierwsze, potrzeba zahamowania wzrostu znaczenia byłych współpracowników Mubaraka, którzy postanowili kandydować do prezydentury, głównie chodziło o Omara Suleimana, byłego szefa służb wywiadowczych i zastępcę Mubaraka w ostatnich dniach jego rządów, który wywołuje obawy powrotu obalonego reżimu; po drugie, kierowany przez BM parlament pozostaje bezsilny po tym, jak Najwyższa Rada Sił Zbrojnych (NRSZ) odmówiła żądaniom zdymisjonowania rządu Al-Ganzouriego i zastąpienia go rządem kierowanym przez BM; i po trzecie, uczucie BM, że jego władza została ograniczona po tym, jak publiczny sprzeciw wobec jego dominacji w komitecie spisującym konstytucję doprowadził do rozwiązania tego komitetu nakazem sądowym[1] .
Pierwotnie wybranym przez BM kandydatem był zastępca Przewodnika Generalnego Khairat Al-Shater. Wydawał się wiodącym kandydatem w wyścigu do prezydentury, a jego głównymi przeciwnikami byli Omar Suleiman i ekstremistyczny kandydat islamistyczny oraz faworyt salafitów Hazem Abu Ismail. Jednak po przedstawieniu kandydatur komisja wyborcza zdyskwalifikowała 10 z 23 kandydatów, włącznie z trzema wiodącymi, ponieważ nie spełniali oni kryteriów prawnych. Al-Shater został zdyskwalifikowany, ponieważ nie minęło wystarczająco dużo czasu od ułaskawienia go i zwolnienia z więzienia; Suleiman został zdyskwalifikowany, ponieważ zabrakło mu 300 podpisów popierających w jednej z prowincji Abu Ismail został zdyskwalifikowany, ponieważ jego zmarła matka była obywatelką USA, chociaż sąd egipski ustalił kilka dni wcześniej, że jego matka miała tylko obywatelstwo egipskie[2] . Przywódca świecko-liberalnej partii Ghad Al-Thawra, dr Ayman Nour, także został zdyskwalifikowany, ponieważ nie upłynęło wystarczająco dużo czasu od jego uwięzienia za oszustwo w wyborach prezydenckich 2005 r., w których konkurował z Mubarakiem[3] .
Po przyjęciu prawa, które cofało pewne prawa polityczne dziesiątkom byłych funkcjonariuszy reżimu Mubaraka, włącznie z prawem ubiegania się o prezydenturę, komisja wyborcza zdyskwalifikowała także Ahmada Shafiqa, który podczas protestów przeciwko Mubarakowi i przez krótki czas potem był premierem Egiptu[4] . Zaskakująco jednak komisja wyborcza zaakceptowała odwołanie się Shafiqa, w którym kwestionował legalność prawa cofającego prawa polityczne oraz jego zastosowanie do jego osoby[5] . Tak więc większość liczących się kandydatów w Egipcie zniknęła z wyborów, pozostawiając 13 mniej kontrowersyjnych postaci, spośród których wiodącymi są były funkcjonariusz BM, dr Abd Al-Munim Abu Al-Futouh, który został usunięty z Bractwa Muzułmańskiego za decyzję kandydowania na stanowisko prezydenta w czasie, kiedy ruch obiecywał, że nie wystawi kandydata, oraz świecki kandydat Amr Moussa, były sekretarz generalny Ligi Arabskiej i minister spraw zagranicznych w czasach Mubaraka.
Wewnątrz obozu islamskiego Abu Al-Futouh współzawodniczy z nowym kandydatem BM, dr Muhammadem Mursim, który przewodniczy partii BM w parlamencie egipskim; dr Muhammadem Salimem Al-Awą, islamskim prawnikiem i intelektualistą, który był sekretarzem generalnym Międzynarodowego Związku Uczonych Muzułmańskich; oraz dr Abdallahem Al-Ashalem, który jest bliski BM, ale jest kandydatem partii salafickiej Al-Asala.
W obozie świeckim Moussa konkuruje z byłymi członkami sił bezpieczeństwa Mubaraka, głównie Ahmadem Shafiqiem, i z kandydatami reprezentującymi lewe skrzydło oraz nurty nasseryzmu, z których wiodącym jest Hamdeen Sabahi, przeciwnik Mubaraka.
Wszyscy kandydaci mówią w imieniu rewolucji i o potrzebie zrealizowania jej celów, zaprowadzenia sprawiedliwości społecznej, walce z korupcją, bezrobociem i nędzą i o przywróceniu wiodącej roli Egiptu.
Więcej na: memri.org