Robert Winnett
Brytyjski rząd zrywa z ideami multikulturowości. Stawia na wartości europejskie. Nauczanie historii i dbałość o tożsamość kulturową – oto priorytety Camerona.
Według nowego, rządowego planu, broniącego zjednoczonej, brytyjskiej tożsamości, imigranci będą zobowiązani do posługiwania się językiem angielskim, a ich dzieci będą się uczyły „wspólnej kultury”. Ministrowie ostrzegają, że poprzednia polityka, wspierająca wielokulturowość, zawiodła i pozostawiła ludzi w strachu przed mówieniem o swoich słusznych obawach i frustracjach.
Koalicja ogłosi nową strategię integracji, w której przedstawi plan scalenia społeczności w całym kraju i powstrzymania rozwoju ekstremizmu. „Wierzymy w pewne wartości i będziemy je aktywnie promować: wolność słowa, wolność wyznania, demokrację i posznowanie prawa. Brytyjskia tradycja tolerancji jest fundamentem naszego społeczeństwa. Będziemy orędownikami zjednoczonej brytyjskiej tożsamości dla ludzi wszystkich klas, kolorów skóry czy wyznania.” Strategia zachęca do nauczania brytyjskiej historii i kultury, umieszczania flag w publicznych miejscach i podejmowania działań zbliżających do siebie dzieci i młodzież z różnych środowisk. Ministerstwo wierzy, że ten rok, z nadchodzącym diamentowym jubileuszem (sześćdziesięciolecie wstąpienia na tron królowej Elżbiety II – przyp. red.) oraz letnimi igrzyskami olimpijskimi, będzie doskonałą okazją do zaprezentowania nowej brytyjskiej tożsamości. Eric Pickles, minister społeczności i samorządów lokalnych, powiedział: „Jesteśmy dumni z naszej historii, udanej integracji i pożytków jakie przyniosła. Wielka Brytania to miejsce gdzie ogromna większość mieszkańców, ze wszystkich stron świata, żyje ze sobą w zgodzie. Wydarzenia takie jak królewski ślub, pokazują, że duch wspólnoty rozkwita. Z zadowoleniem przyjmuję każdego, ale ci, którzy opowiadają się za życiem w odizolowaniu są w błędzie. Nadszedł czas na koncentrację na tym, co łączy brytyjski naród.”
Ponad rok konserwatyści i liberałowie spierali się o ostateczny kształt strategii integracji. Zgodzono się, że obowiązek posługiwania się językiem angielskim, będzie dla imigrantów korzystny, zwiększając ich społeczną mobilność. „Chcemy pomóc ludziom w uzmysłowieniu sobie własnego potencjału. Nie jest istotne skąd pochodzisz, ale to dokąd zmierzasz.” Plan zakłada udoskonalenie zbierania danych na temat przestępstw na tle religijnym w społecznościach żydowskich i muzułmańskich. ”Chcemy walczyć z ekstremizmem w każdej postaci. Zablokujemy tych, którzy rozsiewają nienawiść i tworzą podziały.”
Rząd planuje zmianę wcześniejszej polityki wielokulturowości realizowanej przez Partię Pracy, która doprowadziła do obniżenia poziomu nauczania historii i wiedzy o społeczeństwie pod pretekstem rzekomego „agresywnego sekularyzmu”. Minister Pickles powiedział: „ Harriet Harman z Partii Pracy zachęcała przedstawicieli różnych kultur do prowadzenia oddzielnego życia, z dala od siebie nawzajem oraz od głównego nurtu. Polityczna poprawność zastąpiła zdrowy rozsądek. Ludzie zaczęli się obawiać wyrażania swoich słusznych obaw i frustracji. Potrzebujemy nowego podejścia uwydatniającego podobieństwa, a nie różnice.”
Partie koalicyjne, akcentujące rolę religii w rozwiązywaniu problemów społecznych, odnajdą w zapisach strategii poparcie dla tych postulatów. „Cenimy rolę religii i wiary w życiu publicznym. Polityczne tłumienie chrześcijaństwa czy innego wyznania powinno się skończyć.” (es)
Tłumaczenie: Weasel
Źródło: http://www.telegraph.co.uk/news/uknews/immigration/9095181/Immigrants-will-be-expected-to-speak-English-and-champion-British-culture.html