Szkoły w Szwecji mogą zabronić noszenia muzułmańskiego nakrycia głowy zasłaniającego twarz ucznia w przypadku, gdy utrudnia to komunikację i kontakt z nauczycielem – zadecydował urząd odpowiedzialny za edukację.
Ma to zlikwidować niejasności co do stroju w klasie powstałe po tym, gdy w 2010 roku uczennicy gimnazjum nie zezwolono na naukę, ponieważ nosiła nakrycie głowy zasłaniające twarz. Alia Khalifa tłumaczyła, że nikab to integralny atrybut islamu, a nie kulturowy zwyczaj. W końcu zgłosiła sprawę do rzecznika do spraw dyskryminacji. Ten orzekł, że wykluczenie uczennicy z powodu nakrycia głowy koliduje z prawem.
Więcej na: www.rp.pl
Udostępnij na
