Arabska Wiosna stała się źródłem władzy i wpływów dla Bractwa Muzułmańskiego.
Norweski dokument telewizyjny „Wolność, równość i Bractwo Muzułmańskie” demaskuje plany zdominowania świata przez Bractwo. Walid al-Kubaisi, norweski dziennikarz irackiego pochodzenia, nakręcił o tym film dokumentalny dla telewizji norweskiej.
Zdominować świat
Przywódcy Bractwa powiedzieli Al-Kubasiemu, że zamierzają przejąć władzę w Norwegii i reszcie Europy w ramach planu wprowadzenia islamu na całym świecie. „Bractwo Muzułmańskie ma w tym wiele doświadczenia. Nauczyli się mówić dwoma różnymi językami”, powiedział reporter kanałowi CBN News.
Kamil al-Najjar, jeden z bohaterów filmu, opuścił Bractwo Muzułmańskie, przez co jego życiu stale zagraża niebezpieczeństwo. „Usiłują oszukać ludzi”, powiedział al-Najjar przed kamerą al-Kubaisiemu. „Udało im się oszukać wielu zachodnich polityków, a ci im uwierzyli. (…) Ich jedynym celem jest podporządkowanie świata islamowi. Wiedzą, że nie wygrają z Zachodem przemocą, więc uciekają się do podstępów”.
Przywódcy Bractwa Muzułmańskiego są jednak całkiem otwarci, jeśli chodzi o komunikowanie swoich intencji osobom takim jak al-Kubaisi, które podróżują po Bliskim Wschodzie i mówią płynnie po arabsku. „Marzeniem Bractwa Muzułmańskiego jest stworzenie absolutystycznego państwa islamskiego”, oznajmił al-Kubaisiemu przywódca Bractwa Muzułmańskiego (do 2010 roku) Muhammed Mahdi Akef. „Gdzie?”, zapytał al-Kubaisi. „Nie wiem”, odparł Akef, „my muzułmanie jesteśmy dziś rozproszeni po całym świecie. Przed nami długa droga, zanim przejmiemy władzę w Europie. Zajmie to jeszcze dużo czasu”.
Religia w więzach
Al-Kubaisi rozmawiał też z Gamalem al-Banną, bratem Hassana al-Banny, który w 1928 roku założył Bractwo Muzułmańskie. Al-Banna nader szorstko wyraża się o współczesnym Bractwie twierdząc, że jego przedstawiciele nie wierzą w „żaden rodzaj” wolności. „Oni w ogóle nie wierzą w wolność”, powiedział. Nie ma ani jednego islamskiego autorytetu, który szanowałby wolność albo demokrację”. Wnuk założyciela BM skrytykował również stan islamskiej kultury: „Muzułmański umysł zardzewiał. Nie zrobił niczego od przynajmniej tysiąca lat. Wszelkie nowatorstwo skończyło się tysiąc lat temu”, powiedział Al-Kubaisiemu. „Co to znaczy? To oznacza działanie bez myślenia”, wyjaśnił.
Kontrolować kobiety
Zdaniem Gamnala al-Banny Bractwo Muzułmańskie zinstytucjonalizowało noszenie hidżabu, chusty na głowę, w ramach kontroli społecznej kobiet. W Koranie nie ma na ten temat mowy – nawet siostra założyciela Bractwa Muzułmańskiego nie nosiła hidżabu.
Pokazane w filmie zdjęcia klasowe z Uniwersytetu Kairskiego pokazują ewolucję programu Bractwa Muzułmańskiego, który zmusił kobiety do noszenia hidżabu. Na zdjęciu z 1959 roku żadna z kobiet nie ma zakrytej głowy. Żadna nie ma hidżabu również w roku 1979. Natomiast na zdjęciu z 2004 roku 90% kobiet ma na głowach chusty. Hidżab nazywany jest „logiem” Bractwa Muzułmańskiego.
Maska cywilizacji
Al-Kubaisi mówi, że Norwegia i Zachód dały się zwyczajnie nabić Bractwu Muzułmańskiemu w butelkę. „Zachód i Ameryka wsparli islamistów, myśląc, że „to taka sama religijność jak w zgromadzeniach chrześcijańskich”, powiedział reżyser CBN News. Jednak jeden z głównych przywódców duchowych Bractwa, szejk Jusuf al-Qaradawi oświadczył w arabskiej telewizji, że „pokonanie Rzymu, Włoch i Europy oznacza, że islam powróci do Europy. (…) „Czy zwycięstwo koniecznie musi przyjść za sprawą wojny? Nie”, wyjaśnił Qardawi. „Wierzę, że islam pokona Europę bez uciekania się do przemocy”.
„Bractwo Muzułmańskie nie mówi rzeczy w stylu: ‘Przejmiemy całą władzę nad światem”’, tłumaczy Al-Kubaisi. „Niczego takiego nie mówią; w ogóle nie mówią o władzy. Działają raczej w taki sposób: ‘Teraz chcemy tylko tego. Potem tamtego…’, starając się stopniowo zyskiwać coraz więcej władzy”.(pj)
Dale Hurd, CBN News, 25.10.2011
http://www.cbn.com/cbnnews/world/2011/October/Mask-of-Peace-Brotherhoods-Plot-for-Global-Rule/
Tłum Geko