Rząd Francji zakazał działalności dwóm propalestyńskim organizacjom, które oskarżył o podżeganie do „nienawiści, przemocy i dyskryminacji”.
Comité Action Palestine (CAP) i Comité Palestine Vaincra (CPV) otrzymały zakaz działalności po wspólnej decyzji ministrów, na wniosek ministra spraw wewnętrznych Geralda Darmanina. Według jego informacji obydwie grupy wzywały do bojkotu Izraela.
Jednak nie tylko to było powodem wydania zakazu. Ugrupowania promowały „ideologię podżegającą do nienawiści, przemocy i dyskryminacji wobec osób ze względu na ich miejsce pochodzenia, rasę czy religię”, poinformował Darmanin.
CAP oskarżono o „przekazywanie oświadczeń organizacji terrorystycznych, włączając w to Hamas, Palestyński Islamski Dżihad oraz zbrojne ramię Hezbollahu”. Dodatkowo organizacja zamieszczała w sieci materiały „zachęcające i kultywujące uczucia nienawiści do Izraela, Izraelczyków i syjonistów, oraz wyrażające wezwania do przemocy, aż do orędowania za zniszczeniem państwa Izrael”.
Członkowie CAP pod synagogą w Bordeaux pokazywali gest „quenelle” uznawany za antysemicki i pomimo zdjęć, które obiegły internet, nie wyciągnięto wobec nich konsekwencji.
Druga organizacja została oskarżona o podżeganie do nienawiści wobec Żydów przez brak moderacji „antysemickich komentarzy na swojej stronie Facebooka”. Wśród nich znalazły się takie sformułowania pod adresem Żydów, jak „bezkarni nazistowscy syjonistyczni terroryści”. CVP oświadczyło, że decyzja państwa jest „czysto polityczna”. Również CAP uważa, że francuski rząd chce uciszyć krytykę Izraela i tłumi debatę o łamaniu praw Palestyńczyków.