Wiadomość

Wyspy Kanaryjskie: kolejna fala nielegalnych imigrantów

Imigrant na plaży na wyspie Fuerteventura, z pierwszej dużej fali przypływających w 2006 r. (flickr.com)

Według Czerwonego Krzyża w ostatnich dniach na hiszpańskie Wyspy Kanaryjskie przybyło ponad 1000 nielegalnych migrantów z Afryki.

Podczas wizyty na wyspach hiszpański minister ds. migracji José Luis Escrivá obiecał „kompleksową odpowiedź” na tę sytuację. Ta trasa z Afryki Zachodniej zyskała na popularności od 2018 r. W poprzednim szczycie, w 2006 r., na archipelag przybyło 35 000 migrantów.

Wielu migrantów wypływa z Senegalu, oddalonego o ponad 1600 km (1000 mil), gdzie w tym tygodniu senegalscy marines przechwycili dwie łodzie przewożące 186 osób – podała agencja AFP, cytując oświadczenie wojska.

Migranci, którzy przybyli na Wyspy Kanaryjskie od czwartku, zostali uratowani z 37 łodzi, podaje hiszpańska agencja prasowa EFE. Wielu z nich znajduje się pod opieką hiszpańskiego Czerwonego Krzyża w obozach w pobliżu miejsca, w którym wysiedli. Rzecznik Czerwonego Krzyża powiedział AFP, że poza kilkoma łagodnymi przypadkami hipotermii wszyscy byli w dobrym stanie zdrowia i zostali przebadani na obecność koronawirusa.

Wielu migrantów wypływa z Senegalu, oddalonego o ponad 1600 km

Minister Escrivá udał się na objazd po trzech głównych wyspach archipelagu – Teneryfie, Fuerteventurze i Gran Canarii – żeby osobiście zorientować się w sytuacji na miejscu. Jednak lider lokalnej rady Blas Acosta skrytykował go za to, że nie zaproponował żadnych rozwiązań dotyczących sposobu zakwaterowania imigrantów, donosi gazeta „El Mundo”.

Od stycznia do 19 lipca tego roku 3014 migrantów przeprawiło się z Afryki Zachodniej na Wyspy Kanaryjskie, co stanowi prawie 600% wzrost w porównaniu z tym samym okresem w 2019 r. – podaje Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji ONZ (IOM). W tym roku do tej pory zginęło ponad 250 osób, próbując dostać się na wyspy – dodaje IOM.