Turecka blokada dostępu niemieckich parlamentarzystów do wojsk Bundeswehry stacjonujących w Incirlik może zakończyć się wycofaniem żołnierzy niemieckich z Turcji, ostrzegł wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel.
Gabriel przypominał, że niemiecka armia „podlega parlamentowi” i ten musi mieć możliwość odwiedzenia armii. To stanowisko reprezentuje także kanclerz Angela Merkel, która w kuluarach warszawskiego szczytu NATO próbowała porozumieć się z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, niestety bezskutecznie.
Wojska niemieckie przebywają w Turcji w ramach koalicji antyterrorystycznej przeciwko Państwu Islamskiemu, a dostęp utrudniany jest przez stronę turecką w „odwecie” za przegłosowanie przez Bundestag uchwały uznającej ludobójstwo Ormian przeprowadzone przez Turcję na początku XX wieku. (j)
źródło: RP