Badania Barnabas Fund pokazują, że chrześcijanie stanowią nieproporcjonalnie małą część wśród syryjskich uchodźców, którym zaofiarowano azyl w Wielkiej Brytanii.
Organizacja działająca przeciwko prześladowaniom chrześcijan na świecie uważa, że polityka brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych jest „żenująca dla rządu”. Według rządowych danych z 4 850 syryjskich uchodźców przyjętych przez Wielką Brytanię tylko 11 (0,2%) stanowią chrześcijanie. W samej Syrii populacja chrześcijan stanowiła przed wojną około 10%. Aktywiści twierdzą, że „wydaje się to dyskryminacją na korzyść muzułmanów”.
Zdaniem Home Office powodem jest to, że chrześcijanie niechętnie zgłaszają się do obozów dla uchodźców. Barnabas Fund twierdzi, że jest tak z powodu prześladowań, jakich doświadczaliby tam ze strony muzułmańskiej większości. (j)
źródło: Barnabas Fund