Doradca ds. bezpieczeństwa premiera Orbana powiedział, że Węgry nie zgadzają się z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie imigrantów.
Trybunał stwierdził w prawomocnym orzeczeniu, że przetrzymywanie przez Węgry imigrantów w pasie przygranicznym jest nielegalne. W strefie tej przebywa od dwóch lat około 300 osób, którym Węgry odmówiły azylu, ale których Serbia nie wpuszcza z powrotem. Dwie rodziny, z Iranu i Afganistanu, wytoczyły sprawę rządowi węgierskiemu i po decyzji Trybunału teraz lokalny sąd na Węgrzech powinien wydać wyrok nakazujący władzom wpuszczenie tych ludzi.
Według azylowych przepisów unijnych w pasie przygranicznym nie można przetrzymywać imigrantów dłużej niż cztery tygodnie, po czym powinni być wpuszczeni do kraju. Mogą tam być zamknięci w specjalnych ośrodkach, ale nie dłużej niż przez 18 miesięcy.
Władze węgierskie zapowiedziały „wykorzystanie wszystkich środków prawnych” przeciwko decyzji Trybunału, ale nie podały żadnych konkretów. Niepodporządkowanie się decyzji Trybunału będzie kolejnym, bardzo poważnym naruszeniem przez Węgry obowiązujących w Unii Europejskiej zasad. (g)