Włochy oskarżyły Francję o nielegalne przekraczanie granicy przez jej straż graniczną, która odstawia z powrotem do Włoch imigrantów, przekraczających stamtąd granicę francuską. Teoretycznie takie osoby, które powinny pozostawać we Włoszech do rozpatrzenia ich wniosków azylowych, a przedostają się do innego kraju, nie mogą być po prostu przerzucane z powrotem, lecz powinny przechodzić procedurę wydalenia, zgodnie z tzw. zasadami dublińskimi.
Włosi, którzy odmawiają ponad połowie składających wnioski o azyl i mają na swoim terytorium około 600 tys. nielegalnych imigrantów, chcieliby, żeby inne kraje europejskie zabierały od nich azylantów i są zadowolone, gdy imigranci przenoszą się do innego kraju. Dlatego rząd włoski postanowił skierować na granicę z Francją dodatkowe jednostki wojska, by pilnowały, czy francuska straż graniczna nie przerzuca z powrotem imigrantów.
Jednocześnie Amnesty International i inne organizacje praw człowieka oskarżyły Francję o naruszanie praw imigrantów, którzy przedostają się z Włoch. Organizacje twierdzą, że stwarzane są im utrudnienia w składaniu wniosków o azyl, mają niedostateczną opiekę medyczną, a osoby deklarujące się jako nieletni mają wpisywane w dokumentach inne daty urodzenia, żeby mogły być wydalone jako dorosłe. (g)
Źródło: Al Jazeera