Dziennikarze są kolejną grupą, w której rząd Erdogana stara się pozbyć przeciwników, korzystając z przepisów wprowadzonego 20 lipca przepisów stanu wyjątkowego. Aresztowano właśnie 42 dziennikarzy, w tym bardzo znanego z telewizji i byłego członka parlamentu. Dołączą oni do grupy około 13 tysięcy aresztowanych po nieudanym puczu. Około 50 tysięcy osób zostało wyrzuconych z pracy, zamknięte zostały tysiące szkół i fundacji oskarżanych o związki w domniemanym inspiratorem zamachu, duchownym Fethullahem Gulenem
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział w poniedziałek, że Turcja nie ma szans na członkostwo w Unii ani w bliskim ani w dalszym terminie. A właśnie przyspieszenie negocjacji akcesyjnych było jednym z punktów porozumienia o odsyłaniu do Turcji uchodźców, jakie zawarte zostało w marcu. (g)