Wiadomość

W Izraelu wciąż niespokojnie

Ajatollach Chamenei, Najwyższy Przywódca Iranu odpowiada za terroryzm szyicki
Ajatollach Chamenei, Najwyższy Przywódca Iranu (Wikimedia)

Iran pręży muskuły, a Palestyńczycy nadal stosują terror. Izraelczycy zostali ostrzelani na Zachodnim Brzegu. Irańska gazeta publikuje mapę celów potencjalnego ataku na Izrael.

„Jeden fałszywy ruch” – pod takim tytułem „Teheran Times” opublikował listę celów militarnych w Izraelu, Libanie oraz na Zachodnim Brzegu. Ataki mają być one przeprowadzane z terytorium Iranu oraz państw sojuszniczych (tzw. Osi Oporu). Artykuł ten można odczytać jak jawny szantaż skierowany wobec Państwa Żydowskiego. „Intensyfikacja izraelskich gróźb militarnych wobec Iranu sugeruje, że syjonistyczny reżim zapomniał o tym, że Iran może uderzyć z dowolnego miejsca” – napisała gazeta, dodając, że „nie trzeba przypominać nielegalnemu reżimowi Izraela o możliwościach obronnych Iranu”.

Artykuł kończy się cytatem irańskiego przywódcy Aliego Chamenei, który ostrzegł, że Iran „zniszczy Tel Awiw i Hajfę”, jeśli Izrael „popełni błąd” i przeprowadzi uderzenie wojskowe.

Groźba ta pojawia się w momencie, kiedy Izrael i USA przygotowują się do podjęcia działań militarnych, jeśli nie uda im się wypracować porozumienia w sprawie powrotu do porozumienia nuklearnego JCPOA. W przyszłym roku planowane są masowe ćwiczenia armii izraelskiej, podczas których żołnierze mają ćwiczyć scenariusz uderzenia na Iran.

Irańczycy w razie konfliktu mają zamiar uderzyć w Izrael oraz tereny znajdujące się na granicy libańsko-izraelskiej. Ramallah i Hebron prawdopodobnie znajdują się również na liście celów odwetowych Iranu. Brakuje za to Strefy Gazy. Możliwe jednak, że uderzenie przeprowadzone przez irańską armię dotknie także palestyńskie miasta na Zachodnim Brzegu.

Rejon ten cały czas jest niespokojny. W wyniku ataku terrorystycznego na samochód w pobliżu osiedla żydowskiego na Zachodnim Brzegu zginął jeden obywatel Izraela, a dwie osoby zostały ranne.

Samochód, w którym znajdowało się trzech Izraelczyków, został ostrzelany na północy Zachodniego Brzegu w pobliżu miasta Nablus. Kierowca samochodu i drugi pasażer odnieśli nieznaczne obrażenia i zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Poszukiwaniami sprawców zajmuje się izraelska armia.

Palestyńska agencja informacyjna Wafa podała, że izraelscy żołnierze zablokowali drogi dojazdowe do Nablusu, skutkiem czego setki kierowców utknęły w korkach.

Premier Izraela Naftali Bennett potępił atak, nazywając go „przerażającym”. „Siły bezpieczeństwa bardzo szybko dostaną w swoje ręce terrorystów” – obiecał szef rządu. Wtórował mu minister obrony Izraela Benny Gantz, zapewniając, że strona izraelska „będzie nadal podejmować wszelkie niezbędne działania przeciwko grupom terrorystycznym w rejonie”.

Atak ten wpisuje się w serię przemocowych incydentów. Parę dni temu aresztowano palestyńską dziewczynę, którą oskarżono o zaatakowanie nożem obywatelki Izraela. Na Zachodnim Brzegu mieszka ok. 2,8 mln Palestyńczyków i 475 tys. żydowskich osadników. Od 1967 roku na terenach okupowanych przez Izrael regularnie dochodzi do aktów terrorystycznych.

〉 Kwestia programu atomowego Iranu cały czas pozostaje nierozwiązana. 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Widmo terroryzmu wisi nad olimpiadą

Francja: „islamizacja” czy „islamofobia” ?

Niemcy: narasta zagrożenie islamskim terroryzmem