Setki imigrantów zostały przejęte na Morzu Śródziemnym przez libijską straż przybrzeżną i zawrócone do ośrodków detencyjnych znajdujących się na terenie kraju.
Grupa imigrantów próbujących nielegalnie przedostać się na łodziach z Libii do Unii Europejskiej wyniosła łącznie 953 osób, w tym 85 dzieci, podała we wtorek Międzynarodowa Organizacja do spraw Migracji (IOM). Migranci zostali przejęci przez przeszkoloną przez Unię Europejską straż przybrzeżną Libii.
Jednocześnie IOM wskazuje, że ośrodki detencyjne są zagrożone przez proceder handlu ludźmi. Sytuacja imigrantów pogarsza się wraz z bezpieczeństwem w Trypolisie, co wykorzystują gangi przestępcze, żerujące na osobach chcących opuścić niebezpieczny teren.
Stolica Libii jest teraz zagrożona narastającymi walkami między Rządem Jedności Narodowej (GNA) wspieranym przez Turcję i Katar, a Libijską Armią Narodową (LNA) marszałka Chalifa Haftara, wspieraną przez Egipt, ZEA, USA, Francję i Arabię Saudyjską. Włochy, dla których współpraca z Libią jest istotna z powodów bezpieczeństwa imigracyjnego, pozostają neutralne. Haftar wczoraj opuścił Moskwę nie zgadzając się na warunki rozejmu zaproponowane przez Turcję i Rosję, które pozycjonują się w roli mediatorów w konflikcie. Turcja odgraża się, że „da nauczkę” Haftarowi; z kolei Egipt wyraża gotowość na zwiększenie konfrontacji z Turcją.
Od czasu ustąpienia włoskiego ministra spraw wewnętrznych Matteo Salviniego i zniesienia wprowadzonej przez niego blokady portów, w ubiegłym roku imigracja do Włoch przez Morze Śródziemne zaczęła wzrastać. (j)