Według dziennikarskiego śledztwa tygodnika „Der Spiegel” i telewizji ARD, władze tureckie są systematycznie informowane o tureckich obywatelach, którzy próbują dostać azyl w Niemczech. Setki tureckich obywateli, w tym liczni urzędnicy państwowi, ubiegają się o azyl w Niemczech z powodu aresztowań, które po nieudanym zamachu stanu w lipcu ubiegłego roku objęły w Turcji ponad 60 tysięcy przeciwników rządu.
Na rzecz rządu tureckiego działają niektórzy tłumacze – 15 zostało już zwolnionych z pracy przez niemiecki urząd – a najprawdopodobniej również tureckiego pochodzenia pracownicy urzędu imigracyjnego. Przekazują oni rządowi tureckiego nazwiska osób ubiegających się o azyl a także ich dane adresowe, które następnie publikowane są w tureckich mediach jako dane „zdrajców”. (g)
Źródło: dw.com