Patrol żołnierzy postrzelił w piątek terrorystę, który rzucił się na nich z maczetą w podziemnej galerii handlowej niedaleko Luwru w Paryżu. Patrol nie chciał wpuścić do galerii mężczyzny, który miał ze sobą dwa plecaki. Mężczyzn jednego z plecaków wyciągnął maczetę i rzucił się na żołnierzy, krzycząc „Allahu akbar”. Został pięciokrotnie postrzelony w brzuch ale przeżył; w jego plecakach znaleziono drugą maczetę. Jeden z żołnierzy został lekko ranny.
29-letni mężczyzna jest Egipcjaninem, przyleciał do Francji z Dubaju na dwumiesięczną wizę turystyczną i miał przy sobie bilet na samolot na niedzielę. (g)
Źródło: NBC News