W Mediolanie zabity został w strzelaninie z policją terrorysta, który 20 grudnia wjechał ciężarówką w świąteczny jarmark w Berlinie zabijając dwanaście osób.
Anis Amri został zatrzymany przez dwóch policjantów przed stacją kolejową w Mediolanie do rutynowej kontroli dokumentów. Zamiast dokumentów wyciągnął pistolet i zaczął strzelać do policjantów, raniąc jednego z nich w ramię. Policjanci skutecznie odpowiedzieli ogniem.
Anis Amri był już we Włoszech od 2011, kiedy przybył jako uchodźca z Tunezji, aby następnie trafić do więzienia na 4 lata za podpalenie, napaści i groźby karalne. Po wyjściu z więzienia Włosi próbowali go deportować, ale ponieważ nie miał dokumentów, kazali mu po prostu opuścić kraj – co też zrobił, prosząc o azyl w 2015 w Niemczech. (g)
Źródło: Reuters